Michał Olejniczak po starciu z Zagłębiem Lubin w ORLEN Superlidze: Dużo energii straciliśmy na mecz z HC Zagrzeb

Industria Kielce wróciła z Lubina z kompletem punktów. Gospodarze, szczególnie w pierwszej połowie, postawili ciężkie warunki gry. W efekcie do przerwy tablica wyników wskazywała rezultat remisowy. W drugiej odsłonie spotkania zespół z Dolnego Śląska popełniał coraz to więcej błędów w ataku, z czego korzystali kielczanie, wyprowadzając szybkie kontrataki. Najlepszym strzelcem "żółto-biało-niebieskich" był Haukur Tharstarson - autor 7 goli.

- Wydaje mi się, że nie podeszliśmy do tego w pełni skoncentrowani i brakowało nam komunikacji. Widząc, że w zespole gości brakowało u nich kilku podstawowych uznaliśmy chyba, że mecz będzie łatwiejszy, a tak nie było. Zagłębie pokazało się z bardzo dobrej strony i świadczy o tym remis do przerwy. My byliśmy zbyt pasywni, nieskuteczni w ataku, a to napędzało przeciwników. Lubinianie długo rozgrywali akcje, byli powolni i tak zdobywali bramki. Przez to my nie mogliśmy złapać rytmu. W drugiej połowie byliśmy bardziej ruchliwi i odskoczyliśmy na kilka bramek. Zdobyliśmy łatwe bramki po kontrach i kontrolowaliśmy wynik już do końca - podsumował Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii Kielce.

Michał Olejniczak zdobył w niedzielnym spotkaniu 3 bramki przy 4 rzutach. Dało mu to 75% skuteczności z gry.

- To nie było dla nas łatwe starcie. Dużo energii straciliśmy na meczu z HC Zagrzeb, dlatego to spotkanie kosztowało nas tyle sił i sporo emocji. Koniec końców zwyciężyliśmy. Teraz wracamy do Kielc i przygotowujemy się do kolejnego starcia - powiedział Michał Olejniczak, rozgrywający Industrii Kielce.

Industria Kielce rozegra kolejny mecz w czwartek. W 8. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów podejmie Eurofarm Pelister. Początek o godzinie 20.45.

Tak relacjonowaliśmy mecz Zagłębie Lubin - Industria Kielce: