Piątkowy pojedynek zapowiadał się niezwykle interesująco. 37-letni Michał Pasternak, którego specjalnością jest walka w stójce, miał zmierzyć się z 43 -letnim Kornelem Zapadką, utytułowanym grapplerem, co w slangu mieszanych sztuk walki oznacza zawodnika dążącego do rozstrzygnięć w parterze.
Zapadka nie był chyba jednak w formie, bo to Pasternakowi udało się zdominować zmagania na ziemi. W pierwszej rundzie sprowadził rywala na deski i zasypał gradem ciosów. W drugiej odsłonie Michał ciągle czas atakował i zepchnął przeciwnika do rozpaczliwej obrony. Wreszcie, po serii ciosów z dosiadu, sędzia przerwał walkę, co oznaczało techniczny nokaut na korzyść Michała Pasternaka.
Tym samym liczba wygranych walk pińczowianina w zawodowym MMA wzrosła do 15, przy jedynie sześciu porażkach.
W walce wieczoru zmierzyli się Marcin "El Testosteron" Najman i Ryszard "Szczena" Dąbrowski. Wygrał ten pierwszy po kilkunastu sekundach na skutek serii ciosów.
Galę można było oglądać w systemie pay per view na stronie organizatora wydarzenia.
CZYTAJ WIĘCEJ: Michał Pasternak walczy na gali MMA VIP. Przeciwnikiem Kornel Zapadka. Cały Pińczów kibicuje - gdzie obejrzeć pojedynek 29 października?
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?