Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy bloku przy ulicy Targowej 16 w Kielcach grodzą swój teren

Paweł WIĘCEK
W miejscu znaku stanie szlaban blokujący wjazd na teren nieruchomości należącej do Wspólnoty Mieszkaniowej Kolejarz. Lokatorzy z sąsiedniego bloku nie będą mogli już korzystać z drogi.
W miejscu znaku stanie szlaban blokujący wjazd na teren nieruchomości należącej do Wspólnoty Mieszkaniowej Kolejarz. Lokatorzy z sąsiedniego bloku nie będą mogli już korzystać z drogi. Aleksander Piekarski
Płot odetnie bezpośredni dojazd przed blok mieszkańcom z Targowej 12. Na drodze, z której korzystają, pojawią się szlabany, bo droga formalnie nie istnieje i stanowi część nieruchomości należącej do budynku Targowa 16. Mogło być inaczej, ale obie strony nie potrafiły się dogadać.

W ubiegłym roku Wspólnota Mieszkaniowa Kolejarz nieruchomości przy ulicy Targowej 16 postanowiła zbudować sobie porządny parking i ogrodzić działkę. Przedsięwzięcie wiązało się z odcięciem dojazdu małą, osiedlową dróżką do budynku przy ulicy Targowej 12, zarówno od strony ulicy Targowej, jak i Dąbrowskiej, dlatego zarząd wspólnoty poinformował o tym władze Spółdzielni Mieszkaniowej Słoneczna, która administruje blokiem numer 12. Pierwsze spotkanie stron nic nie dało. Na kolejnym, rok później, wypracowano kompromis. Wspólnota wyraziła gotowość odstąpienia miastu części drogi, tak, by pozostawić swobodny dojazd do budynku, a spółdzielnia na to przystała.

ROZMOWY BEZ SKUTKU

W efekcie doszło do rozmowy zainteresowanych z Filipem Pietrzykiem, dyrektorem Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji Urzędu Miasta Kielce. - Dyrektor zaproponował, że miasto przejmie nieodpłatnie drogę i będzie ją utrzymywać oraz pokryje koszty notarialne związane z wpisem do księgi wieczystej. My mieliśmy wziąć na siebie koszty podziału geodezyjnego nieruchomości oraz zorientować się co do warunków technicznych, jakim powinna odpowiadać droga - mówi Waldemar Jakubczyk, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Słoneczna.

Po tym spotkaniu sprawa odstąpienia gruntu utknęła w martwym punkcie. Zgodnie z ustaleniami, kilka dni później spółdzielnia udzieliła Zespołowi Wspólnot Mieszkaniowych MBM, który zarządza w imieniu wspólnoty blokiem przy ulicy Targowej 16, stosownych informacji. Jednak na początku lipca wspólnota otrzymała pozwolenie na budowę parkingów i ogrodzenia. Prace ruszyły, a spółdzielnia nie mogła złożyć protestu, bo nie uznano jej za stronę w postępowaniu. - Zwróciliśmy się z wnioskiem o uznanie nas za stronę i wznowienie postępowania, bo realizacja robót naruszy interes spółdzielni oraz mieszkańców, pozbawiając ich dojazdu drogą, którą zresztą remontowaliśmy kilkanaście lat temu na własny koszt - mówi prezes Jakubczyk.

NIE JESTEŚMY NIEGRZECZNI

- Szkoda, że prezes dopiero teraz zainteresował się sprawą - ripostuje Zygmunt Jakubowski, przewodniczący Wspólnoty Mieszkaniowej Kolejarz. - Wiedzieli o tym półtora roku temu. Powinni znaleźć czas na rozmowę, a nie straszyć, że będą się skarżyć. Sugerowaliśmy, by znaleźć wyjście. Nie jesteśmy dobrymi duchami, żeby rozdawać grunt. Nam nikt nic nie dał. Musieliśmy odkupić od kolei za własne pieniądze - dodaje.
Przewodniczący Jakubowski podkreśla, że wspólnota i tak idzie na ustępstwa wobec sąsiadów. - Nie chcemy być niegrzeczni i nie postawimy ogrodzenia tak, by zablokować wjazd w ulicę Dąbrowską, choć możemy to zrobić, bo tam sięga nasza nieruchomość - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie