Mieszkańcy Gnieździsk apelują o naprawę nawierzchni fragmentu drogi

Uczynił to Czesław Sornat, radny gminny, który już od dłuższego czasu stoi na czele osób opowiadających się za jak najszybszą reperacją nawierzchni drogi. - Siedem lat temu wyremontowano jedynie 350-metrowy fragment szosy biegnącej z Gnieździsk w stronę Kielc, a wcześniej, w 2001 roku, położono przy nim oraz tym do naprawy chodnik. Jednak co z tego, skoro gromadząca się w dziurach po deszczach woda jest na niego rozpryskiwana, bo nawierzchnia jest w bardzo złym stanie. Każdy kierowca ma jej dość - uważa Czesław Sornat.

Pismo z prośbą o remont drogi radny skierował w poniedziałek. Słyszał o tym wójt gminy Łopuszno Zdzisław Oleksiewicz.

- Wiem, że ta szosa wymaga remontu. W tym roku jednak zdecydowaliśmy się na inne inwestycje drogowe, też bardzo ważne, bo poprawiające między innymi dojazd z Dobrzeszowa do Kuźniaków - mówi.

W sumie w tym roku w gminie Łopuszno wyremontowano dwa odcinki dróg powiatowych - drugim, oprócz wspomnianego, był fragment w Sarbicach. Obydwie inwestycje zostały wykonane z pieniędzy dwóch samorządów: gminy Łopuszno i powiatu kieleckiego. Kosztowały około 190 tysięcy złotych.

- Tak radni i gmina zdecydowali, więc wyremontowaliśmy wskazane przez nich odcinki. Jeżeli w przyszłym roku opowiedzą się na renowację szosy w Gnieździskach, to wspólnie z gminą to zrobimy - mówi Zbigniew Wróbel, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach.

- Na razie trwają przygotowania do wykonania projektu technicznego tej drogi. Jej remont nie będzie łatwy, głównie ze względu na odwodnienia. Jest tam bowiem problem z odprowadzaniem wody, ale mam nadzieję, że zostanie rozwiązany, gdy okaże się, że ta szosa ma być modernizowana - kończy dyrektor Wróbel.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO