Od strony granicy miasta ulica Wojska Polskiego pozostanie jednojezdniowa, po obu jej stronach przewidziana jest budowa ścieżki rowerowej, na wysokości skrzyżowania z ulicą Chabrową powstanie azyl dla pieszych. Za tym skrzyżowaniem pojawi się dodatkowy pas ruchu dla samochodów ciężkich, które wolnej wspinają się pod górkę niż auta osobowe. Na skrzyżowaniu z ulicą Klecką przewidziane jest małe rondo.
Od pętli autobusowej na Bukówce w stronę centrum, ulica Wojska Polskiego ma być dwujezdniowa. Na skrzyżowaniu z ulicami Dąbki i Świerkową przewidziane jest kolejne rondo. Ulica dwu jezdniowa będzie się ciągnęła do ronda Czwartaków i na tym odcinku po obu stronach powstanie buspas.
- Jesteśmy za remontem ulicy ale nie za budowę autostrady przez osiedle mieszkaniowe– mówiła Krystyna Durlej. – Nie jest nikomu tu potrzebna. Pod budowę drugiej jezdni miasto chce zabrać działki, które od 30 lat są w użytkowaniu mieszkańców. To my urządzaliśmy te wspaniałe zielone tereny, posadziliśmy drzewa i krzewy, i to wszystko ma być zniszczone. W zamian powstaną dwie jezdnie, rozdzielone szerokim 5 metrowym pasem zieleni. Nie jest on potrzebny. Wolimy naszą zieleń, która odsłoni nas od jezdni.
Mieszkańcy twierdzą, że projekt zawiera szereg błędów i złych rozwiązań. – Przejrzeliśmy bardzo dokładnie projekt i widać, że osoba, która go wykonała nie była na miejscu. Rondo zaproponowane poniżej osiedla zakorkuje ulicę od strony granic miasta. W zimie ciężarówki nie podjadą pod wzniesienie, na którym natrafią na rondo. Z większości ulic nie będzie bezpośredniego wjazdu w Wojska Polskiego, tylko poprzez drogi zbiorcze – dodał jeden z mieszkańców.
Padał też zarzut o braku konsultacji społecznych. – O planach rozbudowy ulicy dowiedzieliśmy się z mediów i internetu – twierdził mieszkaniec.
- Konsultacje społeczne koncepcji, nie projektu, bo go jeszcze nie ma zakończyły się 8 kwietnia – wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg. – O ich terminie powiadomiliśmy za pomocą mediów i internetu, bo tak się to robi. Wszystkie uwagi mieszkańców zostaną przekazane projektantowi i wciągu 2-3 tygodni powstanie raport, w którym znajdzie się każda z nich z informacją czy została uwzględniona czy nie. Następnym etapem będzie przygotowanie projektu i ubieganie się o pozwolenia. Budowę, która ma być realizowana za unijne pieniądze chcemy rozpocząć na pod koniec 2017 roku lub na początku 2018 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?