Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Radkowic kolejny raz zatamowali ruch. Walczą o remont drogi (zdjęcia, wideo)

Lidia Cichocka
Ł. Zarzycki
Kilkudziesięciu mieszkańców Radkowic kolejny raz wyszło na ulicę domagając się jak najszybszej budowy drogi. Wstrzymali ruch na godzinę.

Kwadrans przed 16 przy przejściu przed szkołą w Radkowicach stało kilkadziesiąt osób. Jedna z kobiet zadzwoniła na policję w Chęcinach informując o proteście. Po chwili weszli na pasy krążąc w tę i z powrotem.

Po obu stronach zatrzymały się samochody. Zdezorientowani kierowcy nie wiedzieli o co chodzi. Dopiero gdy pojawił się transparent: "My chcemy drogi! My poddani! Niech Zarząd Dróg prześpi noc z nami a do budowy drogi będzie przekonany" zrozumieli.

Kierowca czarnego mercedesa próbował ominąć blokadę, ale ludzie rzucili się przed maskę. Przepuszczono tylko sąsiada, który jechał z dzieckiem na badania. Pozostali musieli czekać, a kolejka samochodów z minuty na minutę była coraz dłuższa.

Policyjny radiowóz przyjechał do Radkowic po 20 minutach od rozpoczęcia protestu. Policjant zapytał ile on jeszcze potrwa i czekał. - Nasza obecność uspokaja - powiedział Grzegorz Mączkorowksi. - Poprzednio jeden z kierowców wyskoczył do protestujących z metalowym prętem.

Tym razem obyło się bez rękoczynów, ale protesty nie ustaną. - Nie mamy innego wyjścia, musimy walczyć - mówią mieszkańcy Radkowic.

Więcej w środowym Echu Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie