- 55-latek i jego 50-letnia żona w niedzielny wieczór jechali w kierunku osiedla Bór. Jak opowiadali, kierowca renault megane wyjeżdżający z bocznej drogi w ostatniej chwili ruszył, tak że 55-latek musiał odbić w bok, by uniknąć zderzenia. Kierowca megane wycofał i podszedł do auta pary. Ponieważ bełkotał i było od niego czuć alkohol, małżonkowie odebrali mu kluczyki i zaalarmowali policjantów. Mężczyzna nie czekał na przyjazd radiowozu. Zostawił auto i uciekł - opowiada Damian Szwagierek oficer prasowy skarżyskiej policji.
Około godzinę później podejrzewany został odnaleziony. - To 38-latek z powiatu starachowickiego. W chwili zatrzymania miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nie ma prawa jazdy, bo wcześniej stracił je za prowadzenie po alkoholu - mówi Damian Szwagierek i dodaje: - Postawa małżonków zasługuje na uznanie. Być może dzięki temu, że nie byli obojętni, nie doszło do tragedii na drodze.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?