Cała inwestycja jest na razie na etapie planowania. Miasto zaproponowało dwa warianty przebiegu drogi, która ma być dwujezdniowa i na pewnym fragmencie łączyć ulice Batalionów Chłopskich i Szajnowicza-Iwanowa – to właśnie on wzbudza kontrowersje. Według pierwszego wariantu szosa ma biec między ulicami Malików a Raciborskiego, według drugiego – po zachodniej stronie ulicy Malików, za zabudowaniami. Pobliscy mieszkańcy – jak się okazuje nie tylko Ślichowic, ale i Malikowa – nie chcą, by zdecydowano się na realizację pierwszej koncepcji. Jak mówią, gdyby tak się stało, droga biegłaby tuż przy bloku Raciborskiego 45, a także w bliskim sąsiedztwie innych budynków, w tym z drugiej strony domów przy ulicy Malików.
Miasto ogłosiło w tej sprawie konsultacje społeczne. Zaczęły się w dniu rozpoczęcia roku szkolnego, potrwają do 21 września. Odbywają się na zasadzie przesyłania opinii i uwag na adres Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach lub zgłaszania ich na stronie www.konsultacje.kielce.eu. Mieszkańcy Ślichowic i Malikowa jednak chcą, by miasto doprowadziło w najbliższym czasie do spotkania między nimi a pracownikami Miejskiego Zarządu Dróg.
- Chcemy większą grupą porozmawiać z nimi o planowanej inwestycji. Chcemy przekonać ich, że wariant, według którego droga przebiegałaby po zachodniej stronie ulicy Malików, jest najlepszy – mówi Lidia Lipczyńska, mieszkająca w bloku przy Raciborskiego 45, którego mieszkańcy byliby najbardziej narażeni na hałas po budowie przy nim szosy.
W niedzielę zbierali podpisy pod kościołem pod wezwaniem błogosławionego Jerzego Matulewicza przeciwko budowie drogi między ulicami Malików a Raciborskiego. Uzyskali ich ponad tysiąc. We wtorek zaś złożyli u prezydenta Kielc petycję z prośbą, aby wspomniane spotkanie między nimi a pracownikami MZD odbyły się w jak najszybszym terminie w późnych godzinach wieczornych.
- Przychylę się do prośby, która jest zawarta w petycji. Zorganizujemy spotkanie pracowników Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach i mieszkańców osiedla Ślichowice w takich godzinach, które będą im odpowiadały – zapewnia Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.
- Mamy nadzieję, że miasto wybierze drugi wariant. Chcemy w spokoju mieszkać, a nie mieć przed balkonami ekrany dźwiękochłonne – kończą Lidia Lipczyńska i Izabela Radek, któ®e u prezydenta złożyły pismo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?