MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy starachowickich ulic Polnej, Przeskok i Zaułek walczą o remont dróg

Monika Nosowicz-Kaczorowska [email protected]
Ulice Polna, Przeskok i Zaułek od lat wyglądają tak samo: dziury, kałuże rozlewiska, a po ulicach – rwące rzeki. Na zdjęciu Jacek Gwóźdź pokazuje, z czym na co dzień muszą zmagać się mieszkańcy.
Ulice Polna, Przeskok i Zaułek od lat wyglądają tak samo: dziury, kałuże rozlewiska, a po ulicach – rwące rzeki. Na zdjęciu Jacek Gwóźdź pokazuje, z czym na co dzień muszą zmagać się mieszkańcy. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Leżące nieco na uboczu miasta ulice Polna, Przeskok i Zaułek jakoś nie mają szczęścia do remontów. Plany, dokumentacje i pozwolenia na budowę w większości są gotowe i tylko czekają, ale na przeszkodzie ciągle staje brak pieniędzy.

Mieszkańcy, wspomagani interpelacjami radnego Roberta Sowuli, od lat piszą pisma do gminy, proszą o budowę dróg i od lat niezmiennie mieszkają i jeżdżą przy gruntowych drogach gdzieniegdzie połatanych żużlem. Najgorzej - tradycyjnie - jest wiosną, kiedy przychodzą roztopy. Drogi zmieniają się w tory przeszkód pokryte imponującymi kałużami. Latem, podczas upałów, na wszystkim osadza się czarny kurz, wzbijany przez koła przejeżdżających samochodów.

Muszą poczekać

Jesienią ubiegłego roku już wydawało się, że sprawy potoczą się po myśli mieszkańców. Wojewoda świętokrzyski ogłosił nabór wniosków na tak zwane "schetynówki" przewidziane do budowy w 2013 roku. Podczas wrześniowego posiedzenia Rady Miejskiej radni zadeklarowali, że gmina wyłoży na przebudowę dróg 70 procent potrzebnych funduszy, a pozostałe 30 procent spróbuje zdobyć z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Koszt przebudowy dróg wraz z przebudową infrastruktury technicznej w uchwale intencyjnej oceniono na 2 miliony złotych. Gmina z własnego budżetu musiałaby wyłożyć 1,6 miliona złotych, dofinansowanie miało wynieść 400 tysięcy złotych.

"Znaleźliśmy się na wstępnej, później ostatecznej liście rankingowej wniosków o dofinansowanie zadania w ramach tego projektu. Niestety obcięcie o połowę państwowych dotacji pozbawiło nas dofinansowania. Nie zmienia to faktu, że miasto deklarowało zabezpieczenie środków na ten cel (około 70 % kosztów), a skoro nie ma (jak na razie) dotacji to prosimy o wykonanie 70 % zadania w roku 2013, a w roku następnym pozostałe 30 % inwestycji. Biorąc pod uwagę niedawną wypowiedź zastępcy Prezydenta Miasta Starachowice (sesja Rady Miasta z dnia 08.02.2013 roku) o całkiem niezłych wpływach z podatków oraz sprzedaży działki na Bugaju, wierzymy, że po ponad 100 latach od powstania tychże ulic otrzymają one odpowiednią nawierzchnię" - napisali członkowie Komitetu Mieszkańców ulic Polnej, Przeskok i Zaułek w liście do prezydenta, przewodniczącego Rady Miejskiej oraz radnych.
Wiceprezydent Sylwester Kwiecień rozkłada jednak ręce. W budżecie na 2013 roku pieniędzy nie ma na wiele rzeczy, nie tylko na budowę dróg.

- Listy otwarte nie sprzyjają prowadzeniu dialogu. Ulice były przymierzane do wykonania w ramach tak zwanych "schetynówek", ale ostatecznie okazało się, że jest mniej pieniędzy i wypadliśmy z listy - mówi wiceprezydent Sylwester Kwiecień. - Dziś wiemy, że w nowym rozdaniu unijnych pieniędzy na lata 2014 - 2020 będzie możliwość ubiegania się o pieniądze zewnętrzne na budowę dróg. Byłoby błędem wykonywanie tych dróg wyłącznie za własne pieniądze. Uważam, że lepiej poczekać i spróbować sięgnąć po pieniądze zewnętrzne, aby zrobić jak najwięcej przy możliwie najmniejszym wkładzie własnym.

Mieszkańcy wiedzą jednak swoje.
- Mieszkamy przy ulicach, które istnieją od stu lat i ma wrażenie, że od czasu ich powstania niewiele się zmieniło - mówi Jacek Gwóźdź z Komitetu Mieszkańców. - Skoro nie ma możliwości finansowych, żeby wszystko zrobić od razu, chcemy, żeby budowano etapami.

Najpierw z dotacji

Wiceprezydent podkreśla, że przed gminą stoją inne ważne inwestycje, na które są już przyznane dotacje, takie jak budowa bloku socjalnego przy ulicy Ostrowieckiej czy termomodernizacja budynków użyteczności publicznej. Na to pierwsze zadanie gmina ma 850 tysięcy złotych z Banku Gospodarstwa Krajowego. Na termomodernizację kilku budynków w mieście: Starachowickiego Centrum Kultury, Przedszkola Miejskiego nr 7, Szkoły Podstawowej nr 11 i Gimnazjum nr 3, Szkoły Podstawowej nr 10 gmina dostała dotację z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego w wysokości 2,8 miliona złotych.

- Termomodenizacja budynków została zapisana w budżecie jako zadanie warunkowe. W fiszce projektowej była zapisana mniejsza kwota, ale w trakcie prac przy dokumentacji okazało się, że trzeba będzie zwiększyć zakres prac a co za tym idzie i koszty - mówił podczas marcowej sesji Rady Miejskiej Sylwester Kwiecień.

Teraz zadaniem urzędników i radnych jest znalezienie odpowiednio wysokiego wkładu własnego, aby móc ogłosić przetarg na budowę budynku socjalnego i prace termomodernizacyjne. Urzędnicy liczą, że kwoty uzyskane po przetargu pozwolą przede wszystkim na wykonanie robót, na które miasto już na część pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie