32-latek z Końskich w początkach września zeszłego roku znalazł w sieci ofertę sprzedaży telefonu komórkowego.
Na podane w anonsie konto przelał ponad 1100 złotych. Minęło pół roku, a mężczyzna nie doczekał się ani na przesyłkę, ani na zwrot pieniędzy. O sprawie zawiadomił policjantów.
Wideo
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!