Mija pół wieku studiów wyższych w Kielcach. Wkrótce wyjątkowe spotkanie

Akademickie Kielce

Akademickie Kielce

W 1964 roku w Kielcach swoją filię otworzyła krakowska Wyższa Szkoła Ekonomiczna. Była to pierwsza uczelnia akademicka w mieście. Rok później, w 1965 roku powstała obecna Politechnika Świętokrzyska, sześć lat później - w 1970 roku obecny Uniwersytet Jana Kochanowskiego. Jako silny ośrodek akademicki stały się magnesem dla mieszkańców całego regionu. Dziś w Kielcach jest 35 tysięcy studentów.

W 1964 roku Kielce miały już ponad sto tysięcy mieszkańców, rozwijał się przemysł, działał Chemar i "SHL", Iskra. Miasto było stolicą województwa kieleckiego, ważnym ośrodkiem kulturalnym i sportowym. Brakowało tylko jednego - wyższej uczelni. Kielce były pustynią naukową.

AKADEMICKIE KIELCE

- Do przełomu doszło pod koniec września 1964 roku - wspomina profesor Andrzej Szplit z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, wówczas powołany na pierwszego kierownika administracyjnego ośrodka Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Krakowie. Tak nazywała się uczelnia, która jako pierwsza, kształciła w Kielcach ekonomistów z wyższym wykształceniem z tytułem zawodowym magistra ekonomii. 30 września, pół wieku temu podpisano historyczną umowę. Ze strony władz Kielecczyzny podpisał ją Czesław Domagała, przewodniczący prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, ze strony krakowskiej uczelni rektor Władysław Bieda. - To było przełomowe wydarzenie dla miasta, które dzięki temu zyskało status akademicki. Jak pokazały późniejsze lata, gwałtownie przyspieszyło jego rozwój - mówi profesor Andrzej Szplit. Dopiero rok powstała obecna Politechnika Świętokrzyska, sześć lat później obecny Uniwersytet.

POTRZEBNI MAGISTROWIE

Dlaczego wybrano Kraków i Wyższą Szkołę Ekonomiczną? - To była potrzeba chwili. W kieleckich przedsiębiorstwach pracowało 25 tysięcy osób. Kadra kierownicza musiała zdobyć wykształcenie ekonomiczne lub uzupełnić je. Wybrano Kraków, bo były silne kontakty z krakowskim środowiskiem naukowym. Zostały do dziś - mówi profesor Andrzej Szplit. Dziś już niewielu pamięta, że pierwsza siedziba uczelni wyższej w Kielcach miała miejsce w tak zwanej "sołtysówce" przy ulicy Sandomierskiej. Obecnie znajduje się tam dom dziecka. Na pierwszym roku studiów, w 1964 roku pojawiło się aż 800 osób. Potem uczelnia przeniosła się do budynku Zespołu Szkół Ekonomicznych imienia Mikołaja Kopernika, następnie do kieleckiego "Plastyka", a od 1986 roku aż do końca istnienia (2010 roku) ośrodek mieścił się na terenie Politechniki Świętokrzyskiej. Zajęcia zaczynały się w piątek popołudniu, a kończyły w niedzielę wieczorem. W tym czasie zmieniła się nazwa uczelni, na Akademię Ekonomiczną, później Uniwersytet Ekonomiczny. - W sumie studia ekonomiczne w kieleckim ośrodku ukończyło około trzy tysiące osób - mówi profesor Andrzej Szplit. Wśród absolwentów "krakowsko - kieleckiej" uczelni są między innymi: były poseł Michał Chałoński, obecna poseł Renata Janik, członkowie zarządów największych kieleckich firm, radni.

SOLIDNA WIEDZA

Jednym z absolwentów ośrodka jest Szymon Mazurkiewicz, dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego. - Początkowo miałem być inżynierem Akademii Górniczo - Hutniczej, ale przerwałem studia i wyjechałem do Wielkiej Brytanii. Po powrocie skończyłem studia w kieleckim ośrodku Akademii Ekonomicznej. Bardzo dobrze wspominam ten czas, zajęcia odbywaliśmy na Politechnice Świętokrzyskiej, na egzaminy jeździliśmy do Krakowa. Potem były jeszcze studia podyplomowe. Otrzymałem solidną wiedzę ekonomiczną, z której korzystam do dziś - mówi Szymon Mazurkiewicz.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

TO NIE KONIEC

W 2010 roku ośrodek przestał działać. - Wynikało to ze zmian ustawowych dotyczących funkcjonowania ośrodków zamiejscowych uczelni. Senat Akademii Ekonomicznej podjął decyzje o wycofaniu się niemal ze wszystkich zamiejscowych ośrodków, postanowiono skoncentrować się na poprawie jakości kształcenia w Krakowie. W międzyczasie w Kielcach powstało wiele uczelni z kierunkami ekonomicznymi. Uznaliśmy, ze nie byłoby wskazane konkurowanie z uczelniami. Nie wycofaliśmy się całkowicie z Kielc, wielu pracowników naszego uniwersytetu nadal prowadzi zajęcia w kieleckich uczelniach, co naszym zdaniem jest wkładem w funkcjonowanie tych uczelni i kształcenie ekonomistów w regionie - przyznaje profesor Edward Molendowski z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, ostatni kierownik kieleckiego ośrodka. Pół wieku akademickich kontaktów kielecko - krakowskich zrobiło swoje. - Skorzystał z tego głównie Uniwersytet Jana Kochanowskiego, bo kilka habilitacji udało się zrobić dzięki tej współpracy, także Politechnika Świętokrzyska. Jeśli nie będziemy współpracować z elitą, a krakowska uczelnia do takiej należy, to będzie zwiększał się dystans pomiędzy Kielcami, a innymi ośrodkami akademickimi - uważa profesor Andrzej Szplit.

CENIMY WAS

Kielecki ośrodek krakowskiej Akademii Ekonomicznej miał i nadal ma dla krakowian bardzo duże znaczenie. Obecnie 30 procent studentów Uniwersytetu Ekonomicznego, to absolwenci świętokrzyskich liceów i techników. 29 września, o godzinie 10.30 w auli Wydziału Zarządzania i Administracji Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach zaplanowano jubileuszowe spotkanie. Na uroczystości wybiera się liczna delegacja krakowskiej uczelni, obecni będą także rektorzy kieleckich uczelni państwowych. Wykład wygłosi profesor Jerzy Hausner, członek Rady Polityki Pieniężnej i były wicepremier, wśród gości będzie także profesor Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. Organizatorzy zapraszają absolwentów na to spotkanie. - Jako rektor Uniwersytetu Ekonomicznego, jestem niezwykle dumny z faktu kilkudziesięcioletniej, realizowanej z pełnym zaangażowaniem działalności kieleckiego ośrodka - podkreśla profesor Andrzej Chochół, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.