Mikołajkowa wampiriada w Zespole Szkół Zawodowych numer 1 w Kielcach

- Od tego czasu, co roku organizujemy akcję krwiodawstwa. Systematycznie przybywa ochotników. Najpierw było 40, potem 60 krwiodawców, a od kilku lat przeciętnie 100 uczniów oddaje krew, choć chętnych zawsze jest więcej - podkreśla Maria Gładyś, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Kielcach.

Akcja odbywa się pod nazwą „Wampiriada, czyli Dzień Wampira”. Oddawaniu krwi często towarzyszą dodatkowe wydarzenia, takie jak na przykład lekcje udzielania pierwszej pomocy, pogadanki na temat transplantologii, przeszczepu szpiku, promocja zdrowego trybu życia, jazda samochodem bez używek, a także przedsięwzięcia charytatywne, jak na przykład zbiórka darów dla potrzebujących. Zawsze też tego dnia młodzież wystylizowana jest na bohaterów filmów grozy.

Ale podczas jubileuszowej Wampiriady zamiast upiornych stworów pojawiły się mikołaje. Panowała świąteczna atmosfera. Młodzież zaśpiewała utwory świąteczne. - Słyszeliśmy przed chwilą w jednej z piosenek „Kto wie, czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem”. Dziś nasza młodzież jest takim aniołem dla rodziców dzieci z naszego kieleckiego oddziału onkologicznego, bo tam trafi zebrana krew - podkreśliła dyrektor Maria Gładyś. - Od 10 lat ratujemy życie i zdrowie ludzi. Młodzież jest wspaniała. Trzeba tylko dać jej szansę, by się wykazała. Nie musimy nikogo namawiać do pomagania. Nasi uczniowie już sami reagują, gdy jest taka potrzeba.

Często właśnie w szkole po raz pierwszy oddają krew. – Przed rokiem tylko obserwowałyśmy akcję, bo nie byłyśmy pełnoletnie, ale już w tym roku możemy wziąć w niej udział. Dobrze, że możemy oddać krew w szkole, bo pewnie gdybyśmy musiały jechać do Centrum Krwiodawstwa, trudno byłoby nam się wybrać - mówiły zgodnie Ala Wójcik, Iza Molenda i Dominika Rowińska z klasy III AK.
Często na tym jednym razie się nie kończy. - Oddaję krew po raz piąty - przyznał Dawid Nowak z klasy IV BB. - Zacząłem tu, w szkole. Dzięki byciu krwiodawcą lepiej się czuję, a po za tym pomagam innym.

W akcję zaangażowane było także szkolne grono pedagogiczne, na czele z jej koordynatorami: Beatą Małysz i Moniką Mroczek.