Pan Maciej jest biologiem, niegdyś również wędkarzem. Obecnie zajmuje się monitoringiem zwierząt w Instytucie Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk. To wielki miłośnik Ponidzia i pasjonat fotografii. Za jego zgodą publikujemy powyższe zdjęcie. - Fotografia powstała w ostatnich dniach na Ponidziu. Nie chcę zdradzać w którym dokładnie miejscu, ponieważ miłek wiosenny jest pod ochroną i zdarzają się sytuacje, kiedy po prostu jest niszczony - mówił nam pan Maciej.
Przypomnijmy dlaczego miłek wiosenny jest tak wyjątkowy. Ten żółty kwiat uznawany jest za roślinny symbol Ponidzia. Występuje niezwykle rzadko. Dawniej ten gatunek był w Polsce dosyć często spotykany. Jednak zrywany przez zielarzy i z powodu walorów ozdobnych stał się unikatem. Obecnie znajduje się pod ścisła ochroną gatunkową. Jedynym z miejsc, gdzie kwitnie jest obszar w okolicach Pińczowa, a także w innych miejscach Ponidzia - na przykład w powiecie buskim, w okolicach Wiślicy. Co roku pokrywają teren Garbu Pińczowskiego. Rosną przy kaplicy Świętej Anny. Bardzo dużo jest ich nieopodal pińczowskiej strzelnicy, a także w okolicach ulicy Zachodniej. Ogólnie rzecz ujmując trafia się w południowej i południowowchodniej Polsce. Oprócz Ponidzia duże skupiska występują także na Miechowszczyźnie.
Miłek ma duże kwiaty, osiągają nawet do 10 centymetrów średnicy. Nie pachną. Są jaskrawe, żółte, bardzo dobrze widoczne z daleka. Zazwyczaj możemy je obserwować co roku w kwietniu i maju. W tym roku, jak widać już zaczął się pojawiać.
Pamiętajmy, że miłek wiosenny jest pod ścisłą ochroną i nie niszczmy tych unikalnych kwiatów.
Nowy pistolet MPS z Fabryki Broni "Łucznik"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?