Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Hermaszewski do uczniów: Uwierzcie w swoje marzenia!

/MJR/
Mirosław Hermaszewski przez ponad godzinę dzielił się wspomnieniami z uczniami z Osieka.
Mirosław Hermaszewski przez ponad godzinę dzielił się wspomnieniami z uczniami z Osieka. fot. Marcin Jarosz
Jedyny polski kosmonauta, generał Mirosław Hermaszewski odwiedził uczniów z Osieka. - Uwierzcie w swoje marzenia - mówił do nich. - Burmistrzu, trzeba zrobić planetarium w tej szkole - powiedział w stronę włodarza Osieka.

[galeria_glowna]
"Ale kosmos" - takiego sformułowania mógłby użyć niemal każdy uczestnik środowego spotkania z generałem Mirosławem Hermaszewskim, które odbyło się w Osieku. Spotkanie z jedynym Polakiem, który poleciał na orbitę zelektryzowało całą szkołę.

Przyjazd Hermaszewskiego do Osieka był głównym elementem imprezy "Pij dużo doskonałego mleka, bo kosmiczna podróż czeka", którą dla uczniów, z Osieka zorganizowała fundacja "Mleko dla szkół, mleko dla zdrowia" i Oddział Terenowy Agencji Rynku Rolnego. Celem była promocja zdrowego odżywiania i informacja o programach "Szklanka mleka" i "Owoce w szkole", realizowanych przez obie instytucje.

Podróż na orbitę z pilotem Hermaszewskim odbyła się w hali sportowej Zespołu Szkół imienia Jana Pawła II w Osieku. Kto do tej pory nie interesował się kosmosem, to po środowym spotkaniu baczniej będzie spoglądał, w niebo. Gość długo opowiadał o swojej pasji, marzeniach, o tym, jak to jest, pędzić 8 kilometrów na sekundę w rakiecie, która wzbija się właśnie na orbitę i jak smakuje na orbicie… polski bigos. Z perspektywy ponad trzech dekad od chwili wylotu wspominał nie tylko moment wchodzenia na orbitę, ale i ciężką przeprawę, która poprzedziła wylot.
- Mieszkacie w małej miejscowości i myślicie pewnie czasem, że ten wielki świat, to nie jest dla was. Wcale nie prawda. Ja pochodzę z małej miejscowości. Musicie uwierzyć w swoje marzenia i chcieć je zrealizować, a zobaczycie - uda wam się - mówił w stronę małych i nieco starszych uczniów już na wstępie spotkania.

Wcześniej obejrzał występ grupy breakdance "Street Brother's". - Widzieliście to? To prawie jak w stanie nieważkości. Bardzo mi się podobała, ta wasza energia - skomentował występ trójki młodych chłopaków.

- Zawsze chciałem latać. Jak miałem siedemnaście lat to już zapisałem się do aeroklubu wrocławskiego i zacząłem latać na szybowcu. Wcześniej zakradłem się na kościelną wieżę i stamtąd podziwiałem widok mojej małej miejscowości. Ale to nie wystarczyło, moje marzenia były większe - mówił w stronę uczniów.

Więcej o spotkaniu w Osieku w piątkowym Echu Powiśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie