Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Małecki nie będzie radnym Włoszczowy. Czy mandat straci też Leon Świetlik?

Rafał Banaszek [email protected]
Mirosław Małecki i Leon Świetlik.
Mirosław Małecki i Leon Świetlik.
Mirosław Małecki nie będzie już radnym Rady Miejskiej we Włoszczowie. Koledzy z koalicji nie chcieli go odwołać, więc zrobi to wojewoda. Czy funkcję straci też radny opozycyjny Leon Świetlik, który oskarżył Małeckiego o kradzież drzewa, doprowadzając do jego skazania? Szykują się kolejne zmiany personalne w radzie.

Co mówi prawo

Co mówi prawo

W SPRAWIE MAŁECKIEGO

Artykuł 190 Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw:
Wygaśnięcie mandatu radnego następuje wskutek prawomocnego skazującego wyroku sądu, orzeczonego za przestępstwo umyślne. Wygaśnięcie mandatu radnego stwierdza rada w drodze uchwały, najpóźniej w 3 miesiące od wystąpienia przyczyny wygaśnięcia mandatu.

Artykuł 98a Ustawy o samorządzie gminnym:
Jeżeli rada gminy w zakresie dotyczącym wygaśnięcia mandatu radnego nie podejmuje uchwały, wojewoda wzywa radę gminy do podjęcia uchwały w terminie 30 dni. W razie bezskutecznego upływu tego terminu, wojewoda, po powiadomieniu ministra właściwego do spraw administracji publicznej, wydaje zarządzenie zastępcze.

W SPRAWIE ŚWIETLIKA

Artykuł 5 Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw:
Prawo wybierania (czynne prawo wyborcze) do danej rady ma każdy obywatel polski, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 18 lat i stale zamieszkuje na obszarze działania tej rady.

Czuje się niewinny

Przypomnijmy, podczas kwietniowej sesji Rady Miejskiej we Włoszczowie radni nie podjęli uchwały o wygaszeniu mandatu Mirosława Małeckiego (Porozumienie Prawicy), radnego gminy Włoszczowa i sołtysa Kątów, który 5 miesięcy wcześniej, 24 listopada 2011 roku został skazany prawomocnym wyrokiem przez Sąd Okręgowy w Kielcach za kradzież drewna w lesie państwowym. Ciekawostką jest fakt, że na trop kradzieży wpadł w listopadzie 2010 roku jego obecny "kolega po fachu", radny miejski z opozycji Leon Świetlik (Włoszczowa-Stop Podziałom), leśniczy Leśnictwa Czarnca.

Przed głosowaniem nad odwołaniem Małeckiego, radny ten w wydanym oświadczeniu powiedział na sesji 30 kwietnia, że jest niewinny. - W sądzie nie wzięto pod uwagę zgłoszonych przeze mnie dowodów. Jestem bezsilny wobec zarzutów. Kradzieży drzewa nie dokonałem - twierdził Małecki.

- Sąd wydał prawomocny wyrok, z którym nie można dyskutować. Jeśli nie podejmiemy uchwały w sprawie wygaszenia pańskiego mandatu, wezwie nas do tego wojewoda. Jeśli tego nie zrobimy, wojewoda sama wyda zarządzenie zastępcze w tej sprawie - ostrzegał radny Sławomir Owczarek.

Rada nie odwołała

Rada miała jednak inne zdanie. Podczas głosowania nad uchwałą w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Mirosława Małeckiego, trzech radnych było za, dziesięciu przeciw, a sześciu wstrzymało się od głosu. Radni koalicyjni, wbrew wyrokowi sądu, nie zgodzili się, żeby pozbawić ich kolegi mandatu radnego. Mieszkańcom nie spodobała się taka "solidarność".

- “Wstyd panowie podważać wyroki sądów takim zachowaniem, chronicie kogoś, kto złamał prawo, popełnił przestępstwo i został za to prawomocnie skazany. Rozumiem, że z taką postawą się utożsamiacie i tak rządzicie tym miastem. Żałosna pseudo solidarność z kolegą" - napisał na forum “Echa Dnia" jeden z internautów. “Kompromitacja. Wszystkie instancje sądowe wydały wyrok - winny, a nasi radni - niewinny"

Wojewoda sama musi odwołać radnego

Do akcji wkroczyła więc wojewoda świętokrzyski. 8 maja Bożentyna Pałka-Koruba wezwała włoszczowską radę do podjęcia w terminie 30 dni uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu Małeckiego, wobec utraty prawa wybieralności tego radnego. "Po bezskutecznym upływie wskazanego terminu wojewoda świętokrzyski zmuszony będzie wydać w przedmiotowej sprawie zarządzenie zastępcze" - ostrzegła naszą radę Pałka-Koruba.

Na sesji Rady Miejskiej 30 maja, tuż przed zatwierdzeniem porządku obrad burmistrz Włoszczowy Bartłomiej Dorywalski zwrócił się do przewodniczącego rady Marian Hebdowskiego o wycofanie z porządku obrad uchwały dotyczącej stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Mirosława Małeckiego. Burmistrz powiedział, że jest to bezzasadne, gdyż rada miesiąc temu już podjęła uchwałę w tej sprawie. Rada przyjęła porządek obrad z poprawką burmistrza jednogłośnie.

Ponieważ włoszczowscy radni nie wygasili mandatu radnego Małeckiego, zgodnie z prawem, wojewoda zrobi to sam, wydając tak zwane zarządzenie zastępcze. Gdy to się stanie, Rada Miejska we Włoszczowie może dopiero podjąć uchwałę o uzupełnieniu składu rady i wstąpieniu na miejsce Mirosława Małeckiego kandydata z tej samej listy, który w ostatnich wyborach samorządowych uzyskał kolejno największą liczbę głosów. Nowym radnym gminy Włoszczowa będzie prawdopodobnie Stanisław Klapa - sołtys Międzylesia.

Drugi radny zagrożony. Wyborcy donieśli

Jeszcze sprawa radnego Małeckiego nie zakończyła się na dobre, a już wyszła na jaw sprawa innego radnego. Tego, który miał nakryć Mirosława Małeckiego na kradzieży drzewa w lesie. Chodzi o Leona Świetlika ze Stowarzyszenia Włoszczowa-Stop Podziałom. W kwietniu do wojewody wpłynęło doniesienie, że radny Świetlik nie zamieszkuje na terenie gminy Włoszczowa, w której zdobył mandat w wyborach samorządowych w 2010 roku, tylko w sąsiedniej gminie Secemin. Wojewoda zwróciła się do przewodniczącego włoszczowskiej rady o zbadanie sprawy.

“Uprzejmie proszę Radę Miejską o wyjaśnienie podniesionych zarzutów, a w sytuacji potwierdzenia się sygnalizowanych faktów, o podjęcie stosownych działań związanych z wygaszeniem mandatu radnego" - napisała Bożentyna Pałka-Koruba.

Miesiąc później, 17 maja pismo podobnej treści trafiło do Biura Rady Miejskiej. Mieszkańcy sołectwa Czarnca zadali pytanie przewodniczącemu Marianowi Hebdowskiemu: “dlaczego reprezentuje nas w Radzie Miejskiej we Włoszczowie radny Leon Świetlik, który od zawsze mieszkał i mieszka na terenie sąsiedniej gminy Secemin, natomiast w Czarncy, o czym wszyscy wiedzą, zameldował się przed wyborami do Rady Gminy w domu swojego teścia (...). Prosimy o nie ujawnianie naszych danych osobowych ze względu na obawy zemsty ze strony pana Świetlika" - prosili ludzie.

O dziwo, o tej sprawie poinformowano władze gminy Włoszczowa półtorej roku po wyborach, akurat w chwili, gdy ważyły się losy mandatu Mirosława Małeckiego. Zbieg okoliczności?

DOCHODZENIE PRZEWODNICZĄCEGO

Faktem jest, że Marian Hebdowski zareagował błyskawicznie. 18 maja zwrócił się na piśmie do Leona Świetlika o wyjaśnienie stawianych zarzutów w ciągu 7 dni. Radny Świetlik odpisał kilka dni później, że jest zameldowany na terenie gminy Włoszczowa - w Czarncy, gdyż tam na stałe zameldowani są jego żona i dzieci, a posesja jest własnością małżonki. Radny powołał się też na zapisy Ordynacji wyborczej. - Jestem zameldowany w Czarncy, w gminie Włoszczowa, a prywatnie mieszkam w gminie Secemin. Zameldowanie na pobyt stały w gminie wystarczy, by móc być radnym. Nigdzie, w żadnych przepisach, nie zobowiązuje się radnego do spania w miejscowości, w której pełni mandat radnego - tłumaczył Leon Świetlik.

24 maja przewodniczący Hebdowski zwrócił się z zapytaniem do burmistrza Włoszczowy i wójta gminy Secemin, od kiedy Świetlik jest zameldowany na pobyt stały lub czasowy w gminie oraz czy jest płatnikiem podatków. Włoszczowscy urzędnicy odpisali, że od 18 października 2010 roku jest zameldowany na pobyt stały w Czarncy. Jeśli chodzi o płacenie podatków, urzędnicy z Włoszczowy nie chcieli podać danych podatnika, zasłaniając się tajemnicą skarbową. Wójt Secemina Sławomir Krzysztofik odpisał, że Leon Świetlik jest płatnikiem podatku rolnego na rzecz gminy Secemin.

Prawo mówi, że osoba kandydująca w wyborach musi na stałe zamieszkiwać na obszarze działania danej rady, do której startuje. Czyli w tym przypadku w gminie Włoszczowa. Leon Świetlik podkreśla za każdym razem, że czuje się mieszkańcem właśnie tej gminy. Przewodniczący włoszczowskiej rady zamierza wysłać zebrane materiały w tej sprawie wojewodzie i prosić ją o zajęcie stanowiska. Gdyby Leon Świetlik stracił mandat, na jego miejsce wejdzie Wacław Oblas, emeryt z Silpi Małej, były wiceprzewodniczący Rady Miejskiej zeszłej kadencji.
Co mówi prawo?

W SPRAWIE MAŁECKIEGO

Artykuł 190 Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw:
Wygaśnięcie mandatu radnego następuje wskutek prawomocnego skazującego wyroku sądu, orzeczonego za przestępstwo umyślne. Wygaśnięcie mandatu radnego stwierdza rada w drodze uchwały, najpóźniej w 3 miesiące od wystąpienia przyczyny wygaśnięcia mandatu.

Artykuł 98a Ustawy o samorządzie gminnym:
Jeżeli rada gminy w zakresie dotyczącym wygaśnięcia mandatu radnego nie podejmuje uchwały, wojewoda wzywa radę gminy do podjęcia uchwały w terminie 30 dni. W razie bezskutecznego upływu tego terminu, wojewoda, po powiadomieniu ministra właściwego do spraw administracji publicznej, wydaje zarządzenie zastępcze.

W SPRAWIE ŚWIETLIKA

Artykuł 5 Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw:
Prawo wybierania (czynne prawo wyborcze) do danej rady ma każdy obywatel polski, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 18 lat i stale zamieszkuje na obszarze działania tej rady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie