Tegoroczna edycja jest jubileuszowa, dziesiąta. Czy “Motoserce 2018” będzie z tego powodu wyjątkowe?
Każda edycja “Motoserca” jest wyjątkowa, ponieważ jej efektem są dziesiątki litrów krwi, którą oddają nie tylko członkowie Klubu Motocyklowego “Czarna Flota”, ale także jego sympatycy, przyjaciele i ludzie, którzy chcą bezinteresownie pomagać innym.
Krew będzie można oddawać w trakcie trwania imprezy?
Tak, zapraszamy w niedzielę 3 czerwca do Miejsko - Gminnego Domu Kultury w Końskich. Tam, w sali Galerii DeK będą czekały trzy stanowiska. Na honorowych dawców czekać będzie w godzinach 9.30 - 15 personel medyczny. Ale krew, w ramach akcji “Motoserce 2018”, można oddawać już od minionego poniedziałku w punkcie krwiodawstwa w koneckim szpitalu. Panie pielęgniarki czekają od poniedziałku do piątku w godzinach 8 - 11.
Ale “Motoserce” to nie tylko oddawanie krwi..
Oczywiście. To także spotkania przyjaciół, którzy mają podobną pasję czyli jazdę na motocyklach. Będzie nas w koneckim parku naprawdę wielu. Przyjadą koleżanki i koledzy z zaprzyjaźnionych klubów w Opocznie, Kielcach, Przedborzu i wielu innych miastach. Będziemy pokazywać swoje maszyny, będziemy wozić chętnych po wyznaczonych do tego traktach. No a na finał, jak co roku, planujemy wielką paradę. Setki motocykli przejadą ulicami Piłsudskiego, Warszawską, Wojska Polskiego, Armii Krajowej, ponownie Warszawską, Starowarszawską, Krakowską, 16 Stycznia do parku. Będzie efektownie i głośno.
Czy usłyszymy także bardziej melodyjne dźwięki?
Jasne. “Motosercu” od pierwszej edycji organizowanej przez Andrzeja Kosierkiewicza towarzyszy muzyka. W tym roku na scenie przed Miejsko - Gminnym Domem Kultury od godziny 10 będą grać i śpiewać zespoły: Milky Band, S.Band, Amrou Kithkin i Sufler.
Jak liczna jest konecka “Czarna Flota”?
Obecnie jest nas zrzeszonych w klubie trzynastu: Piotr Ociepa, Paweł Kuta, Tadeusz Fitas, Paweł Lipowski, Tomasz Łuczak, Jacek Asztemborski, Jacek Fidor, Czesław Lasota, Konrad Jankowski, Bogdan Milcarz, Andrzej Pakuła, Piotr Kałwiński i ja. Ale jest z nami także wielu innych motocyklistów i motocyklistek, z którymi spotykamy się na motocyklowych szlakach.
Pan od dawna jest motocyklistą?
Od ponad trzydziestu lat. Na początku jeździłem SHL-ką, potem hondą chopper, teraz BMW 1200. Moją pasję podziela moja żona Magda, mogę się więc cieszyć wraz z nią podróżami dalekimi i bliskimi. Obydwoje kochamy oglądanie świata z perspektywy motocykla. To zupełnie coś innego niż z okna samochodu.
ILE DAJEMY DZIECKU DO KOPERTY NA KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ?
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE:
MUZOtok - Aga Adamczewska
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?