Mirosław Seweryn, wójt Mirca, został samorządowcem roku w powiecie starachowickim. Opowiedział o sukcesach i planach

Mirosław Seweryn funkcję wójta Mirca sprawuje drugą kadencję. Jesienią 2018 roku, w ostatnich wyborach samorządowych na wójta gminy nie miał konkurencji i wygrał zdecydowanie, uzyskując ponad 92 procent głosów.

Urodził się w Starachowicach 49 lat temu, przez lata mieszkał w Trębowcu, obecnie jest mieszkańcem Mirca. Absolwent I Liceum Ogólnokształcącego w Starachowicach, ukończył Studium Samorządu i Administracji w Kielcach, a następnie Akademię Finansów w Warszawie. Pracę zawodową w strukturach samorządu rozpoczął 28 lat temu w Urzędzie Gminy w Mircu. Później pracował w Starostwie Powiatowym w Starachowicach. Przed objęciem stanowiska wójta gminy Mirzec w 2016 roku był kierownikiem Biura Rady Starostwa Powiatowego w Starachowicach oraz przewodniczącym Rady Gminy w Mircu. Od 27 lat jest żonaty, ma dwie córki.

Mija rok od czasu, kiedy w 2018 roku Mirosław Seweryn składał kolejne ślubowanie, jako wójt gminy. Jak ocenia czas sprawowania tej funkcji w gminie Mirzec?
- To był okres naprawdę intensywnej pracy. Podobnie jak w 2018 roku, tak i w 2019 Gmina Mirzec pozyskała rekordową kwotę pieniędzy zewnętrznych: rządowych i unijnych. W 2019 roku zakończony został bardzo duży projekt termomodernizacji obiektów publicznych. Dziś wszystkie szkoły są ocieplone, mają wymienione okna, niektóre także nowe pokrycia dachowe, mają zamontowane systemy fotowoltaiczne do podgrzewania wody oraz ekologiczne kotłownie. W 2019 roku przeprowadzony został remont pomieszczeń w budynku Ośrodka Zdrowia w Mircu. W Tychowie Starym do użytku została oddana od dawna wyczekiwana sala gimnastyczna. Ochotnicze Straże Pożarne w Mircu i Tychowie Starym otrzymały nowe wozy bojowe, a 7 grudnia zapraszam na przekazanie nowego wozu bojowego do OSP w Gadce. W zeszłym roku kompleksowo wyremontowaliśmy dwie strażnice OSP w Tychowie Nowym i Ostrożance, nadając budynkom nowe funkcje, pozwalające na integrację mieszkańców. Dbając o bezpieczeństwo rokrocznie remontujemy drogi, budujemy nowe linie oświetleniowe i bezpieczne przejścia dla pieszych – wylicza Mirosław Seweryn.

- Wszystkich inwestycji wykonanych za pieniądze z budżetu gminy i za środki pozyskane naprawdę nie sposób wymienić jednym tchem. Powiem tylko, że w 2018 roku na gminnej liście inwestycji mieliśmy 49 pozycji. Pod względem trwałego, zrównoważonego rozwoju Gmina Mirzec znalazła się na trzecim miejscu w województwie świętokrzyskim i 70 w kraju w rankingu samorządów „Rzeczpospolitej” w kategorii gmin wiejskich. Tak wysokich lokat nie mieliśmy nigdy wcześniej i na pewno nie udałoby się ich uzyskać bez solidnej pracy pracowników Urzędu Gminy i pomocy radnych i sołtysów, za co im bardzo dziękuję. Jestem pewien, że taki wynik jest mobilizacją do nie mniej intensywnej pracy w kolejnych latach.

Ostatnie lata w mirzeckim samorządzie to nie tylko tak zwane „twarde” inwestycje, ale też projekty społeczne, aktywizujące mieszkańców. Pod koniec 2018 roku działalność zainaugurował Klub Senior+, w przyszłym roku zostanie uruchomiony pierwszy w gminie klub malucha „Bączek”, który będzie mieścił się w budynku szkoły w Tychowie Starym. W 2019 roku w każdej szkole w gminie powstała sala informatyczna sfinansowana z projektu „Tak dla TIK”. Ponadto szkoły są regularnie doposażone w pomoce dydaktyczne, powstają pracownie matematyczno – przyrodnicze i pracownie edukacji ekologicznej. W 2020 roku zaczną funkcjonować dzienniki elektroniczne, a dzięki wdrożeniu e-usług mieszkańcy będą mogli załatwić wiele spraw urzędowych bez konieczności przychodzenia do Urzędu Gminy. Ten projekt to także zasługa unijnych pieniędzy w niebagatelnej kwocie ponad miliona złotych. W ciągu następnych dwóch lat na terenie gminy zostanie całkowicie zmodernizowane oświetlenie dróg. Na to też są już zagwarantowane unijne pieniądze. Warto dodać, że do finansowania zakwalifikowany został kolejny etap rewitalizacji Mirca.

- Dla mnie priorytetem jest zapewnienie równomiernego rozwoju gminy, w której będzie się dobrze żyć mieszkańcom. Aktualnie jesteśmy w trakcie procedury zmiany miejscowego planu zagospodarowania gminy. Po jej zakończeniu przybędzie obszarów przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną. Mam nadzieję, że przełoży się to na zwiększenie liczby mieszkańców naszej gminy – mówi wójt Mirosław Seweryn, który, jak przyznaje, jest mocno zapracowanym człowiekiem. – Ale dla najważniejszych dla mnie osób, czyli mojej rodziny, zawsze znajduję czas – podkreśla.