Młodzi karatecy klubu SHIRO z Bilczy i Chęcin uczestniczyli w ciekawym obozie w Żywcu [ZDJĘCIA]

- Konwencja obozu oprócz karate, które było dominujące na obozie, zakładała również naukę poprzez zabawę języka angielskiego. I w tej roli świetnie spisała się nasza lektor Katarzyna Stefańska. Zależy nam jako klubowi na rozwoju naszych podopiecznych nie tylko w kwestii sportowej, ale tak samo ważna jest znajomość języków obcych. Dzień zaczynaliśmy codziennym treningiem o godzinie 7 30 i tu mieliśmy do dyspozycji wspaniałą przyrodę - góry oraz rzeki. I właśnie trening w rzece, który był niespodzianką, wzbudził dużo emocji, bo nikt się nie spodziewał, że o 7 rano można wejść w ubraniu, butach do zimnej rzeki i trenować. Nie mogło zabraknąć zwiedzania Żywca z urokliwym rynkiem, Pałacu Habsburgów oraz mini zoo. Na obozie odbyły się też walki egzaminacyjne na kolejne stopnie szkoleniowe kyu, turniej Familiada w języku angielskim, turniej piłki nożnej i wiele innych atrakcji - opowiadał Alan Mazur.
Na koniec chciałbym zaprosić na dni otwarte w klubie SHIRO, które odbędą się w Bilczy i Chęcinach. Będzie można potrenować wspólnie z nami, do czego serdecznie zapraszam. Treningi będą bezpłatne - dodał Alan Mazur.