Młodzież kontra... zomowcy tuż przed rocznicą stanu wojennego w Kielcach

Kieleccy uczniowie na dwa dni przed rocznicą stanu wojennego przypomnieli żywe obrazki z historii.

Dramatyczne w polskiej historii chwile chwile sprzed 34 lat można było obejrzeć w Kielcach w przeddzień rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Rekonstrukcję patriotycznych wydarzeń zaprezentowała młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach.

- To już piąty raz, kiedy w Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej na Wzgórzu Zamkowym w Kielcach pokazujemy żywą historię.

Taką, o której niewiele wie współczesna młodzież. Odgrywamy sceny, jakie odbywały się w stanie wojennym, który w konsekwencji doprowadził nas do wolnej Polski - mówi Zbigniew Kowalski, nauczyciel historii WOS w kieleckiem liceum, pasjonat historii, który nauczanie przez obrazki uważą za bardzo pożyteczną metodę zdobywania wiedzy. W piątkowej rekonstrukcji wzięli udział uczniowie wszystkich poziomów nauczania w tej szkole.

- Można powiedzieć, że wielu z nas historią interesuje się od dziecka, stąd nasz udział w grupie rekonstrukcyjnej. Bardzo lubimy wcielać się w różne historyczne role, dobierać strój z epoki, słowem przenosić się w odległe czasy, ale najważniejsze jest dla nas kultywowanie patriotycznych wydarzeń i chęć zaprezentowania ich innym. Chociaż trzeba przyznać, że sytuacje, jakie inscenizujemy tu dzisiaj, dla nas bardzo odległe, zmuszają do refleksji nad sytuacjami z jakimi spotykali się nasi dziadkowie i rodzice. Bo to oni tworzyli tę historię, będąc po jednej bądź drugiej stronie barykady - mówił Janek, licealista z klasy II.

Podczas inscenizacji na placu przed Ośrodkiem Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej manifestowała grupa członków Solidarności, ten protest rozgromił oddział milicji i wojska. W ruch poszły pałki, tarcze i karabiny. Młodzież pokazała, jak wyglądała wtedy smutna rzeczywistość, która w Polsce oznaczała represje wśród opozycji i gnębienie narodu trwające ponad 19 miesięcy.

- Wtedy jeszcze nie było nas na świecie, ale to ważne wydarzenia i jesteśmy przekonani, że powinni je znać wszyscy Polacy, także ci najmłodsi - mówił Kacper Tomaszewski, który wcielił się w rolę milicjanta.

Stan wojenny
Stan wojenny trwał od 13 grudnia 1981 do 22 lipca 1983, Był to stan nadzwyczajny wprowadzony niezgodnie z Konstytucją. Z rąk milicji oraz Służby Bezpieczeństwa zginęło wtedy kilkadziesiąt osób. W nocy z soboty na niedzielę, 13 grudnia,o północy oddziały ZOMO rozpoczęły akcję aresztowań działaczy opozycyjnych. Wzięło w niej udział 70 tysięcy żołnierzy, 30 tysięcy funkcjonariuszy milicji. Na ulicach miast pojawiło się 1750 czołgów i 1400 pojazdów opancerzonych, 500 wozów bojowych piechoty, 9000 samochodów oraz kilka eskadr helikopterów i samolotów.