W tym samym czasie, w dniu rocznicy wybuchu powstania, około 170 młodych ludzi oddało cześć jego uczestnikom. Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego Collegium Gostomianum i II Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki w Sandomierzu byli w wielu miejscach związanych ze zrywem 1863 roku - na mogiłach powstańczych, przy pomnikach i tablicach.
- To 40 miejsc w 13 gminach. Akcja objęła powiat sandomierski, a także częściowo opatowski i staszowski. Dla młodzieży to żywa lekcja historii - podkreślił Marek Kwitek, nauczyciel historii w Collegium Gostomianum.
Sandomierska uroczystość rozpoczęła się w kościele świętego Ducha, przy dawnym szpitalu, gdzie mieścił się lazaret powstańczy. To tam trafił ranny w bitwie pod Słupczą, dowódca jednego z oddziałów Leon Frankowski. W kościele przypomniano najważniejsze wydarzenia powstania na ziemi sandomierskiej, między innymi bitwy pod Słupczą, Rybnicą, Jurkowicami i Sperandą.
Następnie kilkudziesięcioosobowa grupa przeszła przez Bramę Opatowską do kościoła świętego Józefa, dawnego klasztoru reformatów.
- Klasztor reformatów od 1861 roku był ośrodkiem patriotycznej edukacji, miejscem manifestacji patriotycznych. Stamtąd wyszło do powstania kilkudziesięciu zakonników. Jak głosi tradycja, w klasztorze szyte były mundury powstańcze - wyjaśnił Artur Brzozowski, nauczyciel historii, jednocześnie prezes sandomierskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego.
Akcja zakończyła się na cmentarzu katedralnym. Tam, na trzech na mogiłach powstańców, zapalone zostały znicze.
Organizatorzy wydarzenia - Marek Kwitek, Artur Brzozowski i Dariusz Szczygielski podkreślają, że poprzez taką formę uczczenia rocznicy wybuchu powstania chcieli kultywować pamięć o ważnych wydarzeniach z przeszłości, a także kształtować postawy obywatelskie wśród młodzieży.
- Mamy również nadzieję, że akcja zainspiruje młodych ludzi do poszukiwania informacji na temat historii swojej małej ojczyzny - dodał Artur Brzozowski.
Dlaczego młodzież wzięła udział w akcji? - Powstanie styczniowe to nasza historia, a naród bez historii umiera. Uczestnicy powstania to byli bardzo młodzi, niemal nasi rówieśnicy, a szli walczyć za ojczyznę. Musimy o nich pamiętać - powiedziała Nina Urbańska z Collegium Gostomianum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?