Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mnóstwo przypadków grypy w Świętokrzyskiem. Sytuacja robi się poważna (WIDEO)

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
pixabay
Aż 2428 przypadków grypy potwierdzono w ostatnich dniach w województwie świętokrzyskim. Dla porównania w tym samym okresie zeszłego roku były jedynie 653 przypadki. Liczba cały czas wzrasta, a pacjenci skarżą się na uciążliwe dolegliwości.

Choć od wielu miesięcy słyszymy głównie o koronawirusie, to grypa nie daje o sobie zapomnieć. Tylko we wrześniu tego roku łączna liczba potwierdzonych przypadków w regionie wyniosła 6182, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku tylko 1592. W dniach 23-30 września liczba sięgnęła 2428 przypadków do zaledwie 653 przypadków z zeszłego roku. Skąd tak ogromny wzrost?

- Można to bardzo prosto wytłumaczyć. W ubiegłym roku przestrzegaliśmy wszystkich zaleceń, czyli dystans, dezynfekcja i maseczka. W tym roku po wakacjach odpuściliśmy praktycznie zupełnie i są tego skutki. Teraz też jasno widać, że te wprowadzone zasady bezpieczeństwa po prostu działają na wszystkie choroby wirusowe – wyjaśnia doktor Jerzy Staszczyk, konsultant wojewódzki w dziedzinie epidemiologii. - Z COVID-19 mamy sytuację częściowo opanowaną ze względu na liczne przechorowania oraz szczepienia, a z grypą będziemy teraz walczyć właśnie przez to nieprzestrzeganie podstawowych zasad – dodaje lekarz.

Wydaje się, że przez stan pandemii temat grypy został nieco przyćmiony. Tymczasem grypa również może być niebezpieczna, zwłaszcza dla starszych osób. - To choroba sezonowa i pewnie się do niej przyzwyczailiśmy. W skali roku chorują nie setki a miliony ludzi. Jednak trzeba pamiętać, że powikłania pogrypowe mogą być niebezpieczne i prowadzić chociażby do zapalenia mięśnia sercowego i innych przewlekłych stanów zapalnych, które mogą prowadzić nawet do zgonu – przestrzega doktor Staszczyk. - I przy tak masowych zachorowaniach tych zgonów było dużo, tylko to się nie przebijało do przestrzeni publicznej, ponieważ nie mamy takich statystyk jak przy COVID-19. Jednak my jako lekarze wiedzieliśmy dokładnie, że nawet więcej osób choruje na grypę, ma powikłania i umiera – podkreśla lekarz.

Specjalista namawia do szczepień. - Wyszczepialność przeciwko grypie jest w Polsce zastraszająco niska. W ubiegłym roku sięgnęła zaledwie 5-6 procent. Widzę, że w tym roku zainteresowanie pacjentów jest dużo większe, a i rząd zamówił dwa razy tyle szczepionek co rok temu. To jest i tak niewiele, na Zachodzie ta wyszczepialność sięga 80 procent, więc szczerze zachęcam mieszkańców regionu

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie