Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mocne słowa po samobójstwie Artura P.

Andrzej NOWAK <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Przemysław Gosiewski podczas jednej z konferencji prasowych na początku grudnia powiedział, że śmierć Artura P. nie miała związku z sytuacją w agencji.
Przemysław Gosiewski podczas jednej z konferencji prasowych na początku grudnia powiedział, że śmierć Artura P. nie miała związku z sytuacją w agencji. A. Wykrota-Przysiwek

Rodzina Artura P., który popełnił samobójstwo w proteście przeciw stosunkom panującym w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, przygotowuje pozew do sądu przeciw ministrowi Przemysławowi Gosiewskiemu. Przed kilku dniami lider Prawa i Sprawiedliwości w regionie świętokrzyskim publicznie powiedział, że na śmierć Artura P. mógł mieć wpływ alkohol.

Przemysław Gosiewski podczas jednej z konferencji prasowych na początku grudnia powiedział, że śmierć Artura P. nie miała związku z sytuacją w agencji. Poseł wypowiadał się w dniu, kiedy odwołano dyrektor świętokrzyskiego oddziału ARiMR Iwonę Jakubowską. Padły słowa o alkoholu, który mógł wpłynąć na tragiczne zdarzenie. Najpierw stwierdził, że informacje wyczytał z prasy, potem mówił, że zdobył je z innych źródeł. Nie chciał jednak bliżej powiedzieć, jakie to były źródła.

PRZYJACIELE SĄ OBURZENI

Od początku wypowiedziami posła Przemysława Gosiewskiego oburzeni są koledzy i przyjaciele z pracy Artura P., którego znali z olbrzymiego zaangażowania. Nie przypomninają sobie, by miał jakiekolwiek problemy z alkoholem. Artur P. przeżył załamanie nerwowe, gdy władze wojewódzkie agencji zaczęły wprowadzać nowe porządki. Na porządku dziennym było fotografowanie szafek, zbieranie dokumentów, szukanie "haków".

Zdziwiony wypowiedzią posła jest także kierownik ostrowieckiego oddziału ARiMR Jan Stachowicz, który w czasie, gdy doszło do tragedii, przebywał na zwolnieniu lekarskim: - To dla mnie niewiarygodne, że poseł mógł tak powiedzieć. Nikt nie potwierdził, że Artur miał problemy z alkoholem. To był człowiek oddany agencji jak nikt inny. Pracował za kilku ludzi, od rana do wieczora.

Najbardziej wstrząśnięta wypowiedziami jest rodzina zmarłego, która jeszcze nie otrząsnęła się z tragedii po śmierci bliskiego, a tu jeszcze niektórzy bezczeszczą jego pamięć. - Nie słuchałem tej wypowiedzi w radiu, ale kolega mi opowiadał - mówi ojciec Artura P. - Co za bezwstydne kłamstwo! Ciekawy jestem, skąd poseł Gosiewski miał takie informacje. Bardzo mnie boli to, że jeszcze po śmierci nie dają spokoju mojemu synowi!

Ojciec Artura P. dziwi się, jakie kwalifikacje moralne ma człowiek, który tak źle wyraża się o jego synu. Przygotowywany pozew dotyczy osoby, która jest nie tylko posłem, ale też ministrem koalicji rządzącej. - W świetle tej wypowiedzi widać arogancję władzy - podkreśla. - Na coraz więcej sobie pozwala, a krytykować jej nie można, bo zaraz niektórych określa się "dziadami", "małpami".

"CZYNNIK ALKOHOLOWY"

Poseł Przemysław Gosiewski nie poczuwa się do tego, że obraził pamięć zmarłego Artura P. - Powiedziałem jedynie, że ta śmierć mogła być z innych powodów - wyjaśnia. - Uzyskałem informacje, że względy pracownicze mogły mieć tu drugorzędne znaczenie. Powiedziałem, że mógł wystąpić czynnik alkoholowy. Nie zarzucałem natomiast nadużywania alkoholu, aczkolwiek stwierdziłem, że alkohol mógł mieć wpływ na to zdarzenie.

Przemysław Gosiewski, jak twierdzi, od instytucji zainteresowanej otrzymał informację, z której wynikało, że czynnik alkoholowy mógł wystąpić. Na pytanie, czy ma zamiar przeprosić rodzinę zmarłego, poseł nie dał odpowiedzi. Stwierdził jedynie, że jako prawnik ma zwyczaj ważyć słowa i w tej sprawie nie wypowiadał stwierdzeń, które by o czymś przesądzały. W wątpliwość jedynie poddał to, że czynnik pracowniczy nie musiał być jedynym, który zaważył na decyzji Artura P.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie