Morsy rodem z rzeki Koprzywianki w akcji. Co to były za emocje!
Morsowanie o godzinie 8 rano należało do wyjątkowo udanych, tym bardziej, że na rzece pojawiła się tafla lodu. Z pomocą przyszedł medyczny lodołamacz legionista, który niczym taran po wejściu do wody łamał lodową barierę tworząc korytarz dla pozostałych morsów.
Ubrane w czapki i rękawice morsy doskonale czuły się w wodzie, a ich sprzymierzeńcem była piękna zimowa aura i ujemna temperatura.
Morsy rodem z rzeki Koprzywianka w dalszym ciągu zbierają pieniądze dla chorego na SMA Bartoszka Jędrasika z Otoki w gminie Łoniów. Ostatnia zbiórka z morsowaniem na rzecz chłopczyka zakończyła się kwotą 6 tysięcy złotych.
Zobaczcie galerię zdjęć z niedzielnego morsowania w Koprzywiance
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?