Pościg za pijanym kierującym na crossowym motorowerze
W sobotę po południu w Wiązownicy Kolonii policjanci ze staszowskiej drogówki zwrócili uwagę na mężczyznę, który jechał motorowerem crossowym bez kasku i bez tablicy rejestracyjnej. Postanowili zatrzymać go do kontroli.
- Dali kierującemu sygnały świetlne i dźwiękowe, by się zatrzymał, ale je zignorował i gwałtownie przyśpieszył – opowiada młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Staszowie.
Policjanci ruszyli w pościg. Przejechali w ten sposób około kilometra i na leśnym odcinku drogi zatrzymali mężczyznę.
- Okazało się, że motorowerem kieruje 27-letni mieszkaniec gminy Staszów, kilkakrotnie notowany za jazdę po alkoholu – dodaje policjanta.
Termin ostatniego zakazu prowadzenia pojazdów, nałożony na niego przez sąd, upłynął w ubiegłym roku. Młody mężczyzna nie miał uprawnień, ani ubezpieczenia OC. Przyznał, że uciekał, bo był pijany: badanie wykazało, że w organizmie miał ponad 1,6 promila alkoholu.
Z promilami autem i na rowerach
Tego samego dnia w Szydłowie policjanci skontrolowali fiata. 48-letni kierowca miał około 0,8 promila alkoholu w organizmie. Następnego dnia w ręce staszowskiej drogówki wpadli czterej pijani rowerzyści. Wszyscy zostali ukarani mandatami wysokości 2500 złotych. Rekordzistą okazał się 53-latek jadący przez Podmaleniec. Badanie wykazało, że ma w organizmie około dwóch promili alkoholu.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?