Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na czele z biskupem Krzysztofem Nitkiewiczem przejechali na rowerach z Sandomierza do Koprzywnicy (zdjęcia)

(GOP)
 Na czele rajdu jechali: biskup Krzysztof Nitkiewicz, burmistrz Jerzy Borowski  i komendant powiatowy policji Zbigniew Kotarski.
Na czele rajdu jechali: biskup Krzysztof Nitkiewicz, burmistrz Jerzy Borowski i komendant powiatowy policji Zbigniew Kotarski. Małgorzata Płaza
250 osób uczestniczyło w sobotę w I Papieskim Rajdzie Rowerowym z Sandomierza do Koprzywnicy. Na czele jechali: biskup Krzysztof Nitkiewicz, burmistrz Jerzy Borowski i komendant powiatowy policji Zbigniew Kotarski.

Tak duża liczba uczestników zaskoczyła nawet organizatorów. Na miejscu zbiórki, na placu Jana Pawła II, zjawiło się przed południem prawie 250 osób. Byli wśród nich księża, siostry zakonne, dzieci, młodzież i dorośli, całe rodziny, mieszkańcy Sandomierza i regionu - Kielc, Ostrowca, Połańca, Mielca, Gorzyc i Tarnobrzega (między innymi spora grupa z parafii św. Barbary).
Najstarszy rowerzysta miał 73 lata, najmłodsza uczestniczka - zaledwie dwa. Malutką Oliwię i jej czteroletnią siostrę Dominikę tata - Rafał Rykowski wiózł w specjalnej przyczepce.

Okazja do bycia razem

W rajdzie brał udział oczywiście jego pomysłodawca, miłośnik jazdy na rowerze - biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.
Hierarcha, widząc zebranych rowerzystów, nie krył zadowolenia:
- Cieszę się, że możemy być dzisiaj razem, i to tak licznie. Pogoda nam dopisała. Mamy pierwszy mały sukces, z którego wszyscy korzystamy - powiedział biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Rajd, podkreślił hierarcha, jest jednym z elementów obchodów święta błogosławionego Wincentego Kadłubka - patrona Sandomierza i diecezji, a także 32. rocznicy wyboru Jana Pawła II na stolicę Piotrową.

- Jedną z myśli pontyfikatu Jana Pawła II było jednoczenie ludzi w imię Chrystusa i wokół szlachetnych idei. Cieszę się, że na starcie rajdu stanęła cała diecezjalna rodzina, wszystkie grupy społeczne i wiekowe, by świętować papieską rocznicę i uroczystości ku czci błogosławionego Wincentego Kadłubka, patrona naszej diecezji - podkreślił biskup sandomierski.

Rajd z mistrzami

Wraz z grupą pojechali utytułowani kolarze, wśród nich aktualny mistrz Polski w kolarstwie Jacek Morajko, wicemistrz Mariusz Witecki oraz dawni mistrzowie: Tomasz Brożyna, Zbigniew Piątek i Kazimierz Stafiej. Ich start był przede wszystkim zasługą, również biorącego udziału w rajdzie, księdza Zbigniew Kurasa, duszpasterza Polskiego Związku Kolarskiego.

- Zawsze, gdy tylko mam wolną chwilę, chętnie uczestniczę w takich imprezach. W tym okresie nie mamy już wyścigów, jesteśmy po sezonie, pomału zaczynamy przygotowywać się do następnego. Udział w rajdzie to dla mnie forma aktywnego wypoczynku - mówił Jacek Morajko.
Mistrz Polski chwalił pomysł rajdu.

- To świetna inicjatywa. Uważam, że właśnie w taki sposób powinno zachęcać się młodych ludzi do uprawiania tego wspaniałego sportu - stwierdził kolarz.
Inicjatywę pochwalił również Zbigniew Kotarski, komendant powiatowy policji w Sandomierzu, który znalazł się wśród uczestników rajdu.

- Popieram inicjatywy, w których można połączyć sport i rekreację, a w tym wypadku również wewnętrzną refleksję. Rower temu sprzyja, w czasie jazdy jest czas na zadumę, na podziwianie okolicy - mówił komendant Zbigniew Kotarski.
Szef sandomierskiej policji przyznał, że regularnie jeździ na rowerze. Pokonuje dziennie nawet 40 kilometrów.

Dla burmistrza Jerzego Borowskiego była to pierwsza wyprawa rowerowa w tym roku. Jak przyznał, wcześniej nie było czasu, a poza tym rower, zniszczony w czasie powodzi, nie nadawał się do jazdy.
- Do rajdu przygotowywałem go ze dwa tygodnie. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie i bezpiecznie zawiezie do celu - powiedział burmistrz.

Humor wszystkim dopisywał, a ponad 20 - kilometrowa trasa nie przerażała nawet najmłodszych uczestników.
- Pokonywałem już dłuższe trasy - mówił 12 - letni Kamil Sygnet.
Wszyscy uczestnicy podkreślali zgodnie, że jazda na rowerze jest dla nich świetną rekreacją, wpływa na dobre samopoczucie i kondycję fizyczną.

- Lubię aktywny wypoczynek. Uprawiam sport, zimą nordic walking i pływanie, a latem właśnie jazdę na rowerze. Mój rekord to 120 kilometrów do Ujazdu - mówiła Wiesława Samela. - Trzeba się ruszać. Mam nadzieję, że to nie ostatni taki rajd. Moim zdaniem powinno być więcej tego typu imprez. To fajna sprawa.
Przed wyruszeniem w trasę biskup Krzysztof Nitkiewicz poświęcił rowery. Policjant z "drogówki" przypomniał zasady bezpieczeństwa ruchu.

Dyplomy na zakończenie

Uczestnicy rajdu zatrzymali się po drodze w kościele w Skotnikach, zwiedzili świątynię i odmówili modlitwę różańcową. Zgodnie z planem, po 2,5 godzinie jazdy, dotarli do Koprzywnicy. Tam dołączyła do nich 20 - osoba grupa z Klimontowa.
Wszyscy byli bardzo zadowoleni. - Było świetnie - mówili zgodnie.

- Plusem jest pogoda, a poza tym bardzo dobra organizacja. Byli przewodnicy, mieliśmy zapewnioną opiekę ze strony policji. Dla mnie udział w rajdzie był fajnym wypoczynkiem, chyba ostatnim już w tym roku przy tak ładnej pogodzie - powiedział Łukasz Sotkiewicz z parafii św. Barbary w Tarnobrzegu.
- Super, wspaniała impreza. Pogoda dopisała, frekwencja była znakomita, trasa ciekawa, spokojna, bez większego ruchu - chwalił Jacek Morajko.

W Koprzywnicy uczestnicy rajdu zatrzymali się najpierw w kościele Matki Bożej Różańcowej. Meta znajdowała się przy pocysterskim kościele św. Floriana. Tam na rowerzystów czekał bigos, ciasto oraz gorąca kawa i herbata.
Wszyscy otrzymali dyplomy uczestnictwa. Były także puchary, między innymi dla najmłodszych i najstarszych uczestników. Mistrzom kolarstwa biskup Nitkiewicz wręczył różańce poświęcone przez Jana Pawła II.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie