Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na kieleckich ulicach trąbili o godność (zdjęcia, video)

Iza BEDNARZ
Wielobarwny, roztrąbiony korowód wyruszył sprzed kieleckiej bazyliki katedralnej w marszu godności osób z niepełnosprawnością intelektualną. Na przedzie Iwona Godek, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym.
Wielobarwny, roztrąbiony korowód wyruszył sprzed kieleckiej bazyliki katedralnej w marszu godności osób z niepełnosprawnością intelektualną. Na przedzie Iwona Godek, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Łukasz Zarzycki
Godność to praca i zajęcie, żeby nie być samemu - uważa Jan Syska, uczestnik marszu, który w piątek odbył się w Kielcach z okazji Międzynarodowego Dnia Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną.

[galeria_glowna]
W marszu wzięło udział prawie 200 podopiecznych specjalnych ośrodków szkolno - wychowawczych, warsztatów terapii zajęciowej i domów pomocy społecznej z całego województwa świętokrzyskiego. Towarzyszyli im rodzice, opiekunowie, przyjaciele. Po mszy świętej w katedrze kieleckiej wszyscy obchodzący wczoraj swoje święto przeszli w kolorowym, hałaśliwym od trąbek korowodzie przez centrum miasta do Parku Miejskiego, gdzie każdy z nich mógł pochwalić się swoimi umiejętnościami, pokazać, w czym jest naprawdę dobry. Rywalizowali w konkursach sportowych i podziwiali występy Kabaretu z Konopi, zespołu "Uśmiech" i Darka Bernatka.

- Cieszę się, że tu jesteśmy, że po raz dziewiąty maszerowaliśmy pokazując, że potrzebujemy tolerancji i miejsca w społeczeństwie - powiedziała Iwona Godek, prezes kieleckiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym, które było organizatorem marszu.

Wszystko, co się działo, dokumentował kamerą i aparatem fotograficznym Janek Syska, który pełni rolę dyżurnego fotografa i filmowca kieleckiego koła Stowarzyszenia. Jan jest osobą niepełnosprawną intelektualnie, ale samodzielną. Od 12 lat pracuje w Szpitalu Dziecięcym w Kielcach jako parkingowy, sam mieszka i utrzymuje się. - Pomagają mi dobrzy ludzie. Dyrektor Wielgus ze szpitala dziecięcego i pani Marzena Wiśniewska i pani Iwona Godek ze Stowarzyszenia i pani Małgosia Stanek z Warsztatów Terapii Zajęciowej. Dziękuję im! - powiedział nam. Janek dobrze rozumie, czym jest godność: -
Godność to praca i zajęcie, żeby nie być samemu. Żeby móc godnie żyć i być szczęśliwym.

Jak nas poinformowała Joanna Błońska, wiceprezes Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Kielcach, w samych Kielcach i powiecie kieleckim mieszka około 1000 osób niepełnosprawnych intelektualnie. W ubiegłym roku do Ośrodka Wczesnej Interwencji prowadzonego przez stowarzyszenie zgłosiło się 700 osób, w tym 300 nowych dzieci. - Sądzę, że takich osób może być w naszym regionie kilka tysięcy, ale wiele z nich się nie ujawnia, nie korzysta z terapii, nie uczestniczy w żadnych zajęciach. Dotyczy to szczególnie osób mieszkających w małych miejscowościach, gdzie niepełnosprawność intelektualna budzi jeszcze wiele złych skojarzeń o stereotypów - powiedziała nam.

Żeby to zmienić Stowarzyszenie wspólnie z Miejskim Urzędem Pracy rozpoczęło program "Działanie szansą na przyszłość finansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego. 20 niepełnosprawnych intelektualnie rozpoczęło trzymiesięczne płatne staże w kieleckich instytucjach (między innymi w Rejonowym Przedsiębiorstwie Zieleni). - Chcemy przekonać pracodawców, że jest więcej takich osób jak Janek Syska i jeśli damy im szansę na pracę, mogą być samodzielni i pożyteczni - dodała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie