MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na sesji w Daleszycach o odwołaniu przewodniczącego Rady Miasta i Gminy

/LB/
Przewodniczący Ludwik Kubicki przed głosowaniem przyznał, że choć w samorządzie działa od wielu lat, nie zmienił się. Zdał się na ocenę radnych.
Przewodniczący Ludwik Kubicki przed głosowaniem przyznał, że choć w samorządzie działa od wielu lat, nie zmienił się. Zdał się na ocenę radnych. Dawid Łukasik
Wniosek o odwołanie przewodniczącego Rady Miasta i Gminy Daleszyce Ludwika Kubickiego był głównym punktem czwartkowej sesji. Czworo radnych zarzuciło mu między innymi stronnicze prowadzenie obrad. Ostatecznie jednak po tajnym głosowaniu przewodniczący stosunkiem głosów 8 do 7 pozostał na swym stanowisku.

- Jestem radnym wielu kadencji i zapewniam, że przez ten czas się nie zmieniłem. Jeśli jednak radni zadecydują, że nie nadaję się do pełnienia funkcji przewodniczącego, podziękuję i z honorem odejdę - mówił Ludwik Kubicki.

W jego obronie stanął burmistrz Daleszyc Wojciech Furmanek, podkreślając, że jest to osoba ciesząca się dużym zaufaniem społecznym. Apelował także o zgodę wśród rajców. - Współpraca daje lepsze efekty niż kłótnie i swary - przekonywał burmistrz.

W tajnym głosowaniu wniosek opozycyjnych radnych poparło siedem osób. Osiem natomiast sprzeciwiło się odwołaniu przewodniczącego, który tym samym utrzymał swoją funkcję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie