Na ulicy Sienkiewicza w Kielcach są ubytki w bruku

Jeden z naszych czytelników zasugerował, że główny deptak w Kielcach został zaniedbany. W bruku ułożonym na ulicy Sienkiewicza zaczynają pojawiać się ubytki. Wyszczerbione kostki albo nie są w porę uzupełniane, albo są naprawiane w sposób, który według części kielczan ma niewiele wspólnego z estetyką. Zdaniem interweniującego, stan deptaka zagraża również bezpieczeństwu przechodniów.

- W ostatnim czasie, przechodząc ulicą Sienkiewicza na odcinku od ulicy Leśnej w kierunku ulicy Małej, zauważyłem, że z chodnika powypadały kostki, tak, że powstały dość spore dziury. Sądzę, że to naprawdę niedopuszczalne, żeby główna ulica miasta została tak zaniedbana. Sądzę, że sprawa ta to nie tylko kwestia estetyki, ale również bezpieczeństwa. Zauważyłem, że w okolicy banku PKO pojawił się podobny problem. Czy naprawa polegająca na uzupełnieniu kilku brukowych kostek naprawdę jest aż tak kosztowna, czy też skomplikowana? Ktoś powinien wreszcie zająć się tym problemem - mówił poirytowany czytelnik.

W opisywanej sprawie skontaktowaliśmy się z Rejonowym Przedsiębiorstwem Zieleni i Usług Komunalnych. Zbigniew Maj, kierownik Zakładu Robót Drogowych, poinformował nas, że ubytki w bruku są na bieżąco uzupełniane przez ekipy Zakładu.

- W każdym miesiącu, ekipa remontowa dokonuje bieżących napraw. Wiem, że w październiku i listopadzie kostki były uzupełniane. Zakład Robót Drogowych jest jedynie wykonawcą zleceń, które przekazuje nam Miejski Zarząd Dróg. Zazwyczaj, gdy otrzymujemy podobne informacje, prace wykonywane są już następnego dnia - mówił Zbigniew Maj.

Po rozmowie z kierownikiem Zakładu Robót Drogowych przekazaliśmy informacje o ubytkach w bruku do Miejskiego Zarządu Dróg.