MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nadciąga fala mrozów. Podpowiadamy jak się zabezpieczyć przed zimnem

Lidia Cichocka [email protected]
Pani Halina jest przyzwyczajona do mrozów, na Ukrainie przeżywała większe niż tu w Polsce.
Pani Halina jest przyzwyczajona do mrozów, na Ukrainie przeżywała większe niż tu w Polsce. Aleksander Piekarski
Szykujemy się na krótkie, ale mocne zimno. Radzimy jak zneutralizować zimowe dolegliwości

Warto wiedzieć

Warto wiedzieć

Podstawowym, wczesnym objawem wychłodzenia są dreszcze. Organizm reaguje tak, gdy nie jest w stanie utrzymać normalnej temperatury ciała (36.6 st. C) i stara się wygenerować więcej ciepła przez ruch. Pierwsze skutki wychłodzenia to stopniowe osłabienie całego ciała, utrata czucia, potem zobojętnienie, utrata przytomności i śmierć.

Do Polski napływa coraz zimniejsze powietrze z północy. Trzeba się szykować na nową falę mrozów, bo chociaż nie potrwa ona długo (ocieplenie spodziewane jest na początku przyszłego tygodnia), to może się dać we znaki. Najgorsze będą noce i poranki.

Zgodnie z prognozami najzimniej będzie w weekend: w piątek temperatura odczuwalna będzie wynosić - 16 stopni, w sobotę - 18 i niedzielę - 16. Poczucie chłodu będzie wzmagać wiatr, jednak w zamian dostaniemy trochę słonecznych promieni. Wraz z wyżem znikną chmury i nie będzie padał śnieg..
Nie wszyscy mogą mroźna pogodę przeczekać w domu. Jak radzić sobie z mrozem, gdy temperatury są coraz niższe? Co robić, aby nie odczuwać ich nader dotkliwie zapytaliśmy specjalistów oraz tych, którzy muszą pracować na świeżym powietrzu bez względu na pogodę.

Ubranie się na cebulkę

Pan Marian handlujący od lat na kieleckim targu ma sprawdzony sposób. - Trzeba ubierać się na cebulkę: nie jedna ciepłą kurka, ale pięć - mówi i demonstruje nawet sześć warstw ciepłej odzieży.
Lekarz Andrzej Zgoda dodaje, ze najlepiej ubierać się w rzeczy luźne bo zapewniają one dobre krążenie, puchowe lub z wełny. Wiele warstw pozwoli nam na komfort poruszania się, nawet gdyby jedna z warstw przemokła.

Pan i Krystyna także pracująca na targu do obrony przed mrozem ma specjalne buty z futra. - Kupiłam je trzy lata temu i wyciągam, kiedy jest naprawdę zimno. One fantastycznie grzeją.

Pani Halina przyzwyczajona do mrozów w rodzinnej miejscowości na Ukrainie ma swój patent: grube skarpety i ocieplane gumowce, które nie przepuszczają ciepła. - Gorszy od mrozu jest śnieg z deszczem, wtedy klientów nie ma - mówi.

Krem na twarz

W czasie mrozów trzeba szczególnie zadbać o głowę prze którą ucieka 40 procent ciepła.

- W czasie mrozów koniecznie trzeba nosić czapkę, najlepiej taką nieprzewiewną, zakrywającą uszy - wyjaśnia lekarz. Szyję i brodę zasłaniamy szalikiem. Na twarz warto nałożyć krem, jednak nie nawilżający a tłusty, chroniący skórę przed odmrożeniami. Najlepsze rękawiczki to te z jednym palcem a nie pięcioma.

Dzieci zostają w domu

Lekarze radzą, aby w bardzo mroźny dzień dzieci - noworodki i kilkumiesięczne maluchy zostały w domu. Te nieco starsze mogą wychodzić tylko na krótkie spacery. Eksperci przypominają, że jeśli musimy już wyjść z domu - lepiej przebywać na zewnątrz częściej, choć krótko, niż raz, a długo.

Dlatego w czasie spaceru warto co jakiś czas wstępować np. do sklepów, aby się ogrzać. Na działanie mrozu szczególnie narażone są osoby, u których występują choroby układu krążenia i układu oddechowego. Nagły spadek temperatury jest bardzo niekorzystny dla cierpiących na astmę - powoduje nasilenie się duszności.

Zakaz picia i palenia

Wbrew obiegowym opiniom zalecającym na rozgrzanie kieliszek wódki picie w czasie mrozu przynosi więcej szkody niż pożytku. Alkohol rozszerza naczynia krwionośne, co sprzyja odmrożeniom, a człowiek pod wpływem alkoholu nie czuje zimna.

Równie szkodliwe jak alkohol, jest palenie na mrozie papierosów. Wdychany dym papierosowy powoduje skurcze naczyń krwionośnych, przez co łatwiej tracimy ciepło.

Jak się rozgrzać

Co robić jeśli porządnie zmarzniemy? Ręce i stopy można delikatnie pocierać, czy zanurzyć w wodzie - najpierw w letniej, żeby nie było gwałtownego skoku temperatury, a potem stopniowo coraz cieplejszej.
A co robić jeśli czekamy długo na autobus na przystanku? Instruktor fitness Jacek Grabarczyk ma tylko jedną radę: ćwiczyć.

- Można stawać na palce rozgrzewając nogi, robić wypady na jedną i druga nogę, truchtać w miejscu, można wykorzystać ścianę przystanku do robienia pompek. Wszystko jest lepsze niż stanie w jednym miejscu.

Na szczęście od poniedziałku ma być cieplej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie