[galeria_glowna]
Aż szesnastu półfinalistów zaprezentowało się na Letniej Scenie przy klubie Antrakt i Kieleckim Centrum Kultury. Nie zabrakło wielkich talentów, niesamowitych głosów, ciekawych aranżacji, a także barwnych i interesujących wykonań. Wokaliści dbali nie tylko o to, żeby dobrze zaśpiewać, nie mniej uwagi poświęcali na oprawę swoich występów. Wielu z nich popisało się nieprzeciętnymi zdolnościami scenicznymi. Repertuar był niezwykle zróżnicowany. Pojawiły się zarówno polskie przeboje, jak i zagraniczne hity. Można było usłyszeć piosenki Bednarka, Lombardu, Mietka Szcześniaka, a także Bonnie Tyler, Bruno Mars'a, Demi Lovato. Dominowały wakacyjne klimaty, a także piosenki z ciekawym, nieprzeciętnym tekstem, jak na przykład "Ukradła cyganka kurę" Agnieszki Osieckiej, czy "Nie ma jak pompa".
Uczestnicy świetnie bawili się podczas występów. Przebierali się, śpiewali i tańczyli. Jury miało naprawdę twardy orzech do zgryzienia, bo każdy z występów miał swoje walory artystyczne.
Gościem specjalnym był Krzysztof Kubalski, który w przerwie, przed ogłoszeniem wyników, wprowadził wszystkich zgromadzonych w rockendrollowe klimaty. Prawdziwym hitem był jednak wspólny występ uczestników, którzy przeobrazili się w… zombie! Rozchochrani, pomalowani, w podartych ubraniach zawładnęli sceną i wspólnie zaśpiewali utwór "One way or another". Bawili się rewelacyjnie, a ich show zachwyciło zgromadzoną publiczność. - Pomysł stworzenia takiej, a nie innej piosenki finałowej i charakteryzacji wypadł bardzo spontanicznie. Było w tym dużo inicjatywy samych uczesników - mówi Ania Wiśniewska, która przygotowywała półfinalistów do występów.
Do wielkiego finału przeszło sześcioro najlpeszych. Wśród nich znaleźli się: Filip Wnuk, Patrycja Woźniak, Łucja Jastrzębska, Kinga Piotrowska, Magdalena Paradziej i Maciej Kmita.
Uczestnicy przyznali, że Karaoke Summer Festival to dla nich konkurs nietypowy. - Nie czuć tu żadnej rywalizacji, wszyscy stworzyliśmy bardzo zgrany kolektyw, świetnie się razem bawimy i nawzajem wspieramy - mówi Patrycja Woźniak. Łucja potwierdza słowa koleżanki i nie ukrywa swojego entuzjazmu. - Wiadomość o finale jest rewelacyjna, a radość ogromna - przyznaje dziewczyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
