Najsympatyczniejsi maturzyści powiatu staszowskiego bawili się w podkieleckiej Tokarni

[galeria_glowna]

Najsympatyczniejsi maturzyści 2013 w powiecie staszowskim

Klasa III G z Liceum Ogólnokształcącego imienia księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego w Staszowie. Wychowawczyni klasy Izabela Makuch pierwsza z lewej w rzędzie pierwszym.
(fot. Agnieszka Kuraś)

Najsympatyczniejsi maturzyści 2013 w powiecie staszowskim

Klasa III G z Liceum Ogólnokształcącego imienia księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego w Staszowie:
Wychowawca klasy: Izabela Makuch. Uczniowie: Aleksandra Altenberg, Joanna Bąk, Sylwia Bień, Paulina Cecelon, Katarzyna Czerwiec, Ewa Fit, Aneta Gajdowska, Joanna Głodo, Ilona Góral, Karol Grochowina, Karolina Janowska, Dawid Kaczmarczyk, Monika Kania, Michał Komada, Anna Kowalska, Aleksandra Kubicka, Ewa Kubicka, Dominika Ludynia, Karolina Mazur, Olga Młodzińska, Katarzyna Pietras, Natalia Rogala, Karolina Sobieraj, Patrycja Szpak, Paweł Walasek, Aleksandra Wojsa, Amanda Wróbel, Paweł Wyka.

Najsympatyczniejszych maturzystów spotykamy, gdy kończą szkołę. Mówią, że będą za nią tęsknić. Za nią i za sobą, - Bardzo się zżyliśmy przez te lata, nawiązaliśmy przyjaźnie.

ZWYKLI MŁODZI LUDZIE

Klasa III G z Liceum Ogólnokształcącego imienia księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego w Staszowie, to klasa o profilu wojskowym i zdawałoby się, że ten kierunek bije popularność wśród chłopców. Tymczasem okazało się zupełnie inaczej - na 28 uczniów, aż 23 to dziewczęta. Wychowawczynią najsympatyczniejszych maturzystów w powiecie staszowskim jest Izabela Makuch, nauczycielka matematyki.

- To bardzo fajna klasa - mówi wychowawczyni - To uczniowie, z którymi nie było żadnych problemów. Są bardzo zgrani i zaradni, myślę że poradzą sobie w życiu. Będę za nimi tęsknić.

Wychowawczyni mówi o swoich podopiecznych w samych superlatywach, zaznacza jednak, że to zwykli młodzi ludzie, kiedy jest na to czas to "szumią", kiedy trzeba potrafią się zachować, mają swoje plany i marzenia, a życie właśnie się przed nimi zaczyna.

PLANY I MARZENIA

Mimo że większość uczniów nie pochodzi ze Staszowa, bo aż 23 osoby dojeżdżało do szkoły z okolic, to jednak są bardzo zgrani i zżyci ze sobą, a na co dzień utrzymują kontakty. Część osób planuje nawet, by studiować w jednym mieście, a nawet na jednej uczelni. Ilu uczniów w tej klasie, tyle pomysłów na dalsze życie. Jedni planują przywdziać w przyszłości mundur, a inni wręcz przeciwnie, już teraz wiedzą, że pójdą zupełnie w innym kierunku.

- Planuję studiować pielęgniarstwo, to przyszłościowy kierunek, myślę że dostanę po nim pracę. Początkowo myślałam o położnictwie, ale w obecnych czasach, kiedy coraz mniej dzieci się rodzi pielęgniarstwo będzie lepszym wyjściem - mówi jedna z dziewczyn. Inna zaś z uśmiechem na twarzy mówi - A ja na razie nie będę studiować. Po maturze wyjeżdżam do Irlandii, do mojego chłopaka, tam będę pracowała.

PRZEZ ŻYCIE Z UŚMIECHEM

Ilu uczniów, tyle pomysłów na życie. Widać, że chwytają je pełnymi garściami. Nie chcą zmarnować, ani chwili. Mówią, że intensywnie przygotowywali się do najważniejszego egzaminu w życiu - matury. Pozytywnie myślą o przyszłości. W chwilach wolnych relaksują się uprawiając sport, grając na gitarze, czy też gotując. Każdy ma inny sposób na odreagowanie i radzenie sobie ze stresem.

W kilka dni po zakończeniu roku znów mieli okazję wspólnie spędzić czas podczas wycieczki do Parku Etnograficznego w Tokarni, którą wygrali w plebiscycie "Echa Dnia". Pomimo, iż pogoda nie była rewelacyjna, to oni cieszyli się swoją obecnością. Świetnie się bawili między innymi w przeciąganie liny. Na koniec przy blasku ogniska wspominali lata spędzone razem w szkole. Kto wie jacy będą, gdy znów przyjdzie im spotkać się w tym gronie? Jakie scenariusze napisze dla nich życie? Wszystkim maturzystom życzymy świetnych wyników egzaminu dojrzałości i dostania się na wymarzone studia.