Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na bank w Skarżysku-Kamiennej

elzem
Policja
"Napad na bank" - tyle zdążyła powiedzieć osoba, która w piątek około godziny 16.30 zadzwoniła do skarżyskiego oficera dyżurnego policji. Na nogi zostały poderwane wszystkie służby...

Napad, ucieczka i szybka akcja policji - niemal jak w filmie kryminalnym. Takie wydarzenia rozegrały się w piątkowe, spokojne popołudnie w jednym z banków przy ulicy Krasińskiego w Skarżysku-Kamiennej. napastnik został schwytany, gdy miał skakać z okna...

Wszystko zaczęło się od tego, że do banku wszedł mężczyzna. Ponoć nie był zamaskowany. - W ręku trzymał przedmiot przypominający broń - relacjonował na gorąco Damian Janus z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Mężczyzna podszedł do jednej z pracownic i przedmiotem, który wyglądał jak broń, zagroził kobiecie. - Zażądał pieniędzy - dodawał Damian Janus.

Świadkiem wszystkiego był prawdopodobnie jeden z klientów banku. - Osoba zdołała wykręcić numer alarmowy i do słuchawki zdążyła powiedzieć "napad na bank" - tłumaczyła dalej świętokrzyski policjant.
To wystarczyło, aby służby zostały poderwane na równe nogi. Szybko ustalono skąd pochodził sygnał i na miejsce wysłano pierwsze patrole.

Tymczasem w banku napastnik zauważył ochroniarza, który w tym czasie przebywał w placówce. - Pracownik ochrony zainterweniował, doszło do szarpaniny pomiędzy nim a napastnikiem. W pewnej chwili mężczyzna wyrwał się ochroniarzowi i uciekł do jednego z pomieszczeń banku - łazienki i zabarykadował się w niej - wyjaśniał Damian Janus.

Jako pierwsi na miejscu w odpowiedzi na wezwanie dyżurnego policji pojawił się patrol dzielnicowych. - Policjant i policjantka szybko ustalili, gdzie jest napastnik, sforsowali drzwi i weszli do pomieszczenia. Zatrzymali mężczyznę w momencie, gdy ten chciał wyskoczyć przez okno. Wcześniej udało mu się wybić szybę w oknie - zaznaczał policjant z biura prasowego.

Jak ustalono nieudany napad przeprowadził 47-letni mieszkaniec powiatu otwockiego w województwie mazowieckim. - Nieopodal miejsca zdarzenia funkcjonariusze znaleźli jego samochód. Mężczyzna był w przeszłości notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. 47-latek stanie przed wymiarem sprawiedliwości, według przepisów prawa grozi mu do 12 lat więzienia - mówił Damian Janus.

Zobacz także: Napad na bank w Rudzie Śląskiej. Sprawca poszukiwany

Dostawca: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie