Około godziny 16.45 w sobotę do sklepu pod Włoszczową wszedł mężczyzna w kominiarce, 50-letniej sprzedawczyni zagroził nożem z kilkunastocentymetrowym ostrzem, po czym zażądał pieniędzy. "Obsłużył" się sam - wziął gotówkę (około dwóch tysięcy złotych) i uciekł.
Policjanci natychmiast ruszyli na miejsce, kilkaset metrów dalej zatrzymali podejrzewanego 29-latka z gminy Kluczewsko. W wydychanym powietrzu miał 1,4 promila alkoholu. Znaleźli przy nim około 1200 złotych. Spytany o pieniądze twierdził, że dostał je od przełożonego, co skrupulatnie kryminalni sprawdzili i okazało się kłamstwem. Mężczyzna trafił do celi w komendzie policji.
Niedaleko od sklepu funkcjonariusze znaleźli ślady pogorzeliska z resztkami między innymi tkaniny - nie wykluczają, że mężczyzna próbował tu spalić kominiarkę, żeby zatrzeć ślady.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?