Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napisał 39 książek o zdrowym żywieniu. Skorzystaj z porad

Luiza Buras-Sokół
W sobotę 6 sierpnia z echem dnia dodatek "Klasztorna spiżarnia zdrowia" z przepisami Zbigniewa Tomasza Nowaka. To autor bestsellerowych książek poświęconych medycynie naturalnej, ukochał Świętokrzyskie. Stąd pochodzi, tu zbiera inspiracje i...robi przetwory.

Porady i przepisy, które zawarł pan w swojej książce „Klasztorna spiżarnia zdrowia”, a jakie już w sobotę 6 sierpnia w pierwszym z cyklu specjalnych dodatków poznają czytelnicy „Echa Dnia”, to samo zdrowie, które można zamknąć w słoikach.
W książce zamieściłem wybrane przepisy na takie przetwory, które nie tylko smakują, ale przede wszystkim sprzyjają zdrowiu, a nawet działają leczniczo w niektórych chorobach. Większości z tych przepisów użyczyły mi osoby zakonne, siostry Teresa, Anna, Maria, ale i ojciec Grzegorz Sroka, z którym współpracowałem, słynny zielarz, przez 50 lat leczący chorych ziołami. Przepisy, które podałem, są bardzo łatwe. Wybierałem takie, które nie są drogie, a składniki są na wyciągnięcie ręki – w sadzie czy ogrodzie.

Jest pan osobiście związany z regionem świętokrzyskim. Pochodzi pan z Ostrowca Świętokrzyskiego, pana żona jest kielczanką. Zna pan te rejony. Czy to dobre miejsce, by przygotowywać zapasy spiżarniane?

Jak najbardziej! Sam robię różne przetwory co roku. Zaszczepili to we mnie znajomi, którzy wyprowadzili się do jednej ze świętokrzyskich wsi. Oni co roku w swojej spiżarni potrafią zgromadzić ponad tysiąc słoików z różnymi przetworami. Ten zwyczaj gromadzenia i przetwarzania dóbr natury jest już nieco zapomniany. Zupełnie niesłusznie, bo łąki, lasy, sady, pola zwłaszcza te świętokrzyskie to skarbnice zdrowia. Dlatego lato spędzam właśnie tutaj, wędruję robiąc zdjęcia do kolejnych publikacji, zbieram zioła. W naszym regionie jest wiele lasów sosnowych, gdzie króluje czarna jagoda, czyli borówka czernica, która w tym roku obrodziły szczególnie. Jeżdżę sporo po Polsce i porównuję ceny. U nas cena czarnych jagód nie jest wysoka. Teraz dojrzewa też jeżyna pełna antyoksydantów w postaci antocyjanów, resweratrolu. Możemy ją zrywać w świętokrzyskich lasach, jeszcze czystych... Mamy owoce bzu czarnego, czy mój ukochany głóg, o którym dużo piszę w najnowszej książce „Zioła dla chorego serca”, bo jest rośliną, bez jakiej współczesna medycyna nie wyobraża sobie leczenia chorób serca i układu krążenia. Już niebawem będzie można zbierać owoce głogu, robić przecier i mieszać na przykład z czarnymi winogronami. Ciemne winogrona to także cenny lek, zapobiegają chorobom cywilizacyjnym, jak miażdżyca,nadciśnienie, choroby serca. To taki owoc, który, co udowodniono naukowo, przedłuża życie. Myśląc o darach Świętokrzyskiego nie można zapominać o jabłkach. Zapobiegają one nowotworom, leczą choroby układu krążenia, są także wskazane przy chorobie Alzheimera ze względu na dużą zawartość polifenoli w postaci flawonoidów. W skórce jabłek odkryto kwas ursolowy zapobiegający nowotworom. Mamy jeszcze morele, owoce długowieczności, choć w tym roku nie ma ich dużo, jak słyszę od producentów. Niedługo pojawią się śliwki węgierki, z których słyną niektóre rejony naszego województwa. Prawdziwe powidła śliwkowe to podstawa zdrowej i pełnej smaków spiżarni. Ich sekret polega na długim czasie smażenia. Ale nie w aluminiowym garnku! Owoce mają dużo kwasów organicznych, które błyskawicznie łączą się z aluminium i wraz z jedzeniem przenika ono do organizmu. Lepiej wybrać naczynie emaliowane. Do powideł nie dodaje się cukru, cała słodycz powinna pochodzić z owoców.

A czy pan w domowym zaciszu robi przetwory?

Oczywiście! Jeśli jest urodzaj na jakieś warzywo czy owoc, przetworów robię więcej, bo mają one to do siebie, że mogą służyć człowiekowi przez kilka lat, nie tylko w nadchodzącym sezonie. Nie wyobrażam sobie mojej spiżarni bez galaretki z czarnej porzeczki. Ostatnio ten owoc jest dyskredytowany przez krzywdzącą informację, jakoby miał kumulować związki pochodzące jeszcze z wybuchu elektrowni w Czernobylu, co jest oczywiście bzdurą. Jeśli zgłębić temat okazuje się, że czarna porzeczka zawiera mnóstwo antyoksydantów i polifenoli, które mają działanie dokładnie przeciwne - mogą neutralizować wpływ wspomnianego promieniowania. Wracając do mojej spiżarni, z porzeczki robię przecier, który szybko żeluje z powodu dużej zawartości pektyn. Obniżają one również zawartość cholesterolu LDL, czyli tego niekorzystnego, poprawiają pracę jelit. Poza tym porzeczka czarna zawiera kilkanaście razy więcej witaminy C niż cytryna!

Zdaje się, że powoli powracamy do babcinych przepisów, doceniamy znaczenie domowych przetworów.

Runął już mit, że nie warto poświęcać czasu na robienie domowych przetworów. Jednak wciąż kupujemy wodę w plastikowych butelkach, co nie jest dobre dla naszego zdrowia. Są tam monomery, stabilizatory, wszystko to przenika do wody. W wielu rejonach województwa świętokrzyskiego do picia znakomicie nadaje sie woda kranowa, ale jeśli mamy co do tego jakieś wątpliwości, można do niej dodać trochę soku, chociażby z aronii, która neutralizuje jej szkodliwe zanieczyszczenia .

Medycyna domowa, naturalna jest tańsza niż ta tak zwana konwencjonalna, apteczna?

Zdecydowanie! Ciągle namawiam w swoich książkach, publikacjach, audycjach radiowych, wykładach, by zbierać lecznicze rośliny na własny użytek i potem je przetwarzać. To sposób, by sporo zaoszczędzić. Nasz rejon słynie z tego, że jest czysty ekologicznie i można tu zbierać przeróżne zioła. Ja to robię właśnie w Górach Świętokrzyskich. Nie wyobrażam sobie mojej domowej apteczki bez pokrzywy, której poświęciłem całą książkę „Pokrzywa - nadzwyczajny lek”, bez mięty, bez bzu czarnego - tak powszechnego w naszym regionie. Teraz jestem w trakcie zbierania materiałów do książki na temat rośliny, jaka moim zdaniem w krótkim czasie zrobi furorę w medycynie. To karbieniec pospolity. Rośnie on na podmokłych łąkach, a polecany jest przy nadczynności tarczycy, bo m. in. wpływa na metabolizm jodu w organizmie. Ponadto nie wyobrażam sobie domowej apteczki bez wiązówki błotnej, której obecność odnotowuje się nawet w literaturze. Pisze się, że w Świętokrzyskiem nazywa się ją królową łąk lub kozibrodą. Zbiera się kwiaty, którę mogą nam zastąpić aspirynę, ponieważ zawierają duże ilości kwasu salicylowego. Zresztą w XIX wieku to właśnie wiązówka i wierzba posłużyły, jako pierwsze w historii farmacji, do wyizolowania czystego kwasu salicylowego.

Takie skarby mamy na wyciągnięcie ręki, a tak rzadko z nich korzystamy...

To prawda. Na łąkach, w lasach, nawet w ogródkach. Wystarczy spojrzeć na fiołka. Nie wszyscy wiedzą, że można z niego zrobić wspaniałe konfitury czy syrop przydatny przy nieżycie górnych dróg oddechowych. Mamy tych darów przyrody mnóstwo, tylko żebyśmy chcieli z nich korzystać - dla zdrowia swojego i naszych bliskich. A jakby tak troszeczkę wyhamować i wybrać się do lasu, na pola, na wąwozy, na łąki, pastwiska po zdrowie? Tam jest mnóstwo roślin leczniczych, które mogą człowiekowi zagwarantować dobre samopoczucie. Już ponad 400 lat temu Paracellus napisał, a ja jego słowa przytoczyłem w jednej ze swoich książek, że wszystkie łąki i pastwiska są aptekami. Oby tylko człowiek chciał z tego dobrodziejstwa korzystać!

Dodatki przez siedem sobót

Od soboty, 6 sierpnia rozpoczynamy publikację wraz z „Echem Dnia” przepisów i porad z cyklu „Z klasztornej spiżarni zdrowia”.
To nie tylko smaczne, ale przede wszystkim zdrowe, a nawet lecznicze receptury, których użyczyły osoby zakonne, między innymi słynny zielarz ojciec Grzegorz Sroka.

Część pierwsza poświęcona będzie przepisom na konfitury i galaretki, druga część 13 sierpnia - owocom jagodowym, trzecia 20 sierpnia - konfiturom z róży i malin, czwarta 27 sierpnia - przetworom z pomidorów i ogórków, piąta 3 września - morelom, brzoskwiniom i jabłkom, szósta 10 września - zdrowym pysznościom ze śliwek i aronii, a ostatnia, siódma 17 września zawierać będzie przepisy na przetwory z kapusty.

Napisał 39 książek o zdrowym żywieniu. Skorzystaj z porad

Zbigniew Tomasz Nowak
Pochodzi z Ostrowca Świętokrzyskiego, gdzie mieszka przez większą część roku. Zimę spędza w Warszawie. Popularyzacją ziołolecznictwa i medycyny naturalnej zajmuje się od ponad 30 lat. Napisał 39 książek i niemal 1500 artykułów poradniczych na ten temat. To jego życiowa pasja. Porady Zbigniewa T.omasza Nowaka zawarte w jego książce „Klasztorna spiżarnia zdrowia” będziemy publikować w dodatku „Echa Dnia” przez siedem kolejnych sobót. Pierwszy odcinek już jutro, 6 sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie