Krzysztof Trela, były trener Naprzodu Jędrzejów:
Krzysztof Trela, były trener Naprzodu Jędrzejów:
- Dotrwaliśmy razem do końca sezonu, najważniejsze, że się utrzymaliśmy. Można powiedzieć, że cel został osiągnięty, chociaż końcówka rundy była dla nas bardzo stresująca.
Piłkarze Naprzodu grali w tej rundzie nierówno, dobre spotkania przeplatali słabymi, w których w zbyt prosty sposób tracili punkty. Dwie kolejki przed zakończeniem sezonu byli w bardzo trudnej sytuacji, ale szczęście tym razem było po ich stronie. Dzięki remisowi w ostatniej kolejce z Orliczem Suchedniów 1:1 i wygranej Janiny Libiąż z Górnikiem Wieliczka 1:0 zapewnili sobie utrzymanie.
- W kilku meczach widziałem, że niektóre osoby z zarządu nie są mi przychylne, nie było nam po drodze. Byłem zmęczony psychicznie, ale nie chciałem uciekać w połowie rundy. Cierpliwie czekałem, robiłem wszystko, żeby się utrzymać i jestem szczęśliwy, że rzutem na taśmę osiągnęliśmy ten cel, chociaż końcówka rundy była bardzo stresująca - mówił grający trener Krzysztof Trela, który kilka dni temu rozstał się z Naprzodem.
Jeśli chodzi o indywidualne oceny, to na wyróżnienie na pewno zasłużył Hubert Drej, najlepszy strzelec drużyny. Nic dziwnego, że po zakończeniu sezonu zainteresowały się nim lepsze kluby. O dużym pechu może natomiast mówić Tomasz Puchrowicz, który wiosnę miał straconą z powodu kontuzji. Problemy kadrowe i to, że Naprzód w kilku ważnych spotkaniach musiał grać osłabiony, na pewno też wpłynęły na to, że do ostatniej kolejki musiał walczyć o utrzymanie.
Strzelcy:
12 - H. Drej
7 - Starościak
6 - Soliński
3 - Banaszek, Irański
2 - Gągorowski, Kubiki
1 - K. Gajda, Maciejewski, Puchrowicz, Trela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?