Nauczyciele na deskach(film, zdjęcia)

Najlepsi nauczyciele narciarze

Najlepsi nauczyciele narciarze

Kobiety:
1. Małgorzata Wdowin z Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Mikołaja Kopernika
2. Iwona Dutkiewicz z Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Oskara Langego w Kielcach
3. Beata Zyngier z Zespołu Szkół w Połańcu
Mężczyźni:
1. Sylwester Kuliński z Zespołu Szkół w Ćmińsku
2. Marcin Stańczak z Kolegium Szkół Prywatnych w Kielcach
3. Bartłomiej Krawczyński z Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach

W Kielcach od wtorku do czwartku trwały I Mistrzostwa Województwa Świętokrzyskiego w Narciarstwie Zjazdowym dla Dzieci i Młodzieży oraz Nauczycieli o Puchar Świętokrzy-SKI. W sumie wystartowało prawie 250 zawodników. Na koniec imprezy wystartowali nauczyciele.

- Jechało się fatalnie, warunki trudne, śnieg jest bardzo mokry, zapadałam się, a miejscami był kopny. Ale zjechałam, nie przewróciłam się i pokazałam moim uczniom, że też jeżdżę na nartach. W Kielcach raczej nie mają szans zobaczyć mnie na stokach. Deski zakładam tylko podczas feryjnych wyjazdów w góry - mówiła zaraz po zjeździe Małgorzata Wdowin, nauczycielka wychowania fizycznego z Zespołu Szkół Ekonomicznych imienia Mikołaja Kopernika w Kielcach. Potem okazało się, że wśród kobiet zjechała najszybciej i zajęła pierwszą lokatę.

Tuż za nią była koleżanka także z "ekonomika", ale z tego imienia Oskara Langego, przy ulicy Langiewicza w Kielcach.
- Dla mnie slalom był trudny, źle mi się jechało, trudno było skręcać w takim mokrym śniegu, ale dojechałam. Zabawa była wyśmienita - informowała Iwona Dudkiewicz z "Langego".
Świetnie bawili się panowie. - Dla mnie takie zawody to rewelacja. Dobrze się jechało mimo mokrego śniegu. Najważniejsza była zabawa - przyznał Tomasz Sarna, nauczyciel z VI Liceum Ogólnokształcącego imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach. Do czołówki się nie dostał.

Trzecią lokatę zajął Bartłomiej Krawczyński, nauczyciel wychowania fizycznego z Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach. - Zjazd był ciężki, zapadałem się w mokry śnieg, ale najważniejsze, że jechałem w dół, a nie w górę i dotarłem do mety - śmiał się pan Bartłomiej.
Swoje umiejętności jazdy na nartach pokazało ponad 20 nauczycieli.