MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nawet 200 tysięcy turystów rocznie będzie odwiedzać Krzyżtopór?

Michał LESZCZYŃSKI leszczyń[email protected]
Wewnątrz Krzyżtoporu roboty idą pełną parą. Oprócz wykopalisk, trwa zabezpieczanie ruiny.
Wewnątrz Krzyżtoporu roboty idą pełną parą. Oprócz wykopalisk, trwa zabezpieczanie ruiny. Zdjęcia archiwum prywatne
Trwa zabezpieczenie i częściowa rekonstrukcja "Zamku Krzyżtopór" w Ujeździe. Wykonawcą prac jest Konsorcjum, którego leaderem jest Międzyuczelniany Instytut Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Na zabezpieczenie i częściową renowację przeznaczonych zostało 12 milionów złotych.

Profesor Andrzej Koss, dyrektor Międzyuczelnianego Instytutu Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie podkreśla, że zamek nadal pozostanie jako trwała ruina. Jednak pozyskane przez gminę pieniądze pozwolą miedzy innymi na gruntowne zabezpieczenie obiektu oraz adaptację części pomieszczeń na cele użytkowe. Wymienione zostaną również dachy. Obecne konstrukcje dachowe pochodzą z lat 70. i są w znacznej części zniszczone. Przygotowane zostanie także otoczenie pałacu tak, aby najlepiej eksponowało zabytek.

ODKRYCIA ARCHEOLOGÓW

Obecnie obiekt badany jest przez archeologów. Naukowcy między innymi badają dziedziniec główny, dziedziniec eliptyczny, bastiony i fosę. Archeolodzy badać będą także ogrody pałacowe. Kiedy prace archeologiczne zostaną zakończone, nastąpi właściwa odbudowa, między innymi mostu zwodzonego i budynku bramnego.
Ostatnio na dziedzińcu eliptycznym archeolodzy natrafili na tajemniczy krzyż. Na dziedzińcu wykopane zostały rowki, które wyłożono cegłami, potem w rowki włożono deski. Drewno zostało podpalone, ale ogień został szybko ugaszony, ponieważ zachowały się fragmenty drewna. Nie wiadomo, kto i po co umieścił krzyż na środku eliptycznego dziedzińca. Na razie archeolodzy nie potrafią odpowiedzieć na te pytania. Wiadomo, że krzyż znajdował się w siedemnastowiecznej, użytkowej warstwie dziedzińca.

OTWARTY DLA TURYSTÓW

Według Marka Stańka, wójta Iwanisk, prace na tak ogromną skalę, to dla gminy jedna z większych inwestycji. - Dzięki większej liczbie turystów, wzbogacą się mieszkańcy, powstaną miejsca noclegowe i pojawi się szansa na pracę. Turyści interesują się ruinami, bowiem z roku na rok odwiedzających jest coraz więcej - twierdzi wójt Staniek.
Mimo prac archeologicznych i zabezpieczających, obiekt nie jest zamknięty dla turystów. Występują pewne ograniczenia, ale zwiedzający mogą obejrzeć zabytek. Jest to tym bardziej interesujące, że prace na taką skalę nigdy nie były w ruinach prowadzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie