Na ostrowieckich ulicach w 2009 roku zginęło pięć osób, a ponad 20 zostało rannych. Większość ofiar to piesi którzy bardzo często przechodzą przez jezdnię w miejscach niedozwolonych. Policja zapowiada więc wzmożone kontrole i surowe restrykcje.
JEŻDŻĄ ZA SZYBKO
Bezpieczeństwo na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego było tematem przewodnim ostatniej sesji Rady Miasta. Bezpieczeństwo w ruchu drogowym zajęło w czasie dyskusji dużo czasu, bowiem na części ulic liczba zdarzeń wzrosła od ubiegłego roku. Przoduje tu Aleja Jana Pawła II, gdzie na przejściach dla pieszych zginęły aż trzy osoby. Szczególnie na odcinku od skrzyżowania z ul. Siennieńską do ul. Iłżeckiej kierowcy niewiele robią sobie z ograniczenia prędkości. Nie ma tygodnia, by nie doszło tam przynajmniej do kolizji, stąd pytania o możliwość skutecznego zapobiegania łamaniu przepisów.
- Niestety nie możemy tam postawić funkcjonariuszy z radarem, gdyż mogłoby to stwarzać dodatkowe zagrożenie- wyjaśnia Grzegorz Hudomięt, komendant powiatowy policji.- Obecnie kierujemy tam często samochód z wideorejestratorem, co już przynosi efekty. Docelowo najlepszym rozwiązaniem byłby stacjonarny fotoradar, ustawiony na wysokości bazy MPK.
Dobrym przykładem czym może się skończyć nadmierna prędkość na tej ulicy, był wrześniowy wypadek z udziałem maturzysty prowadzącego BMW. Samochód, jadący jak się okazało o 30 km/h za szybko, wpadł w poślizg, wjechał na metalowe płotki oddzielające pasy jezdni i dachował. Sprawca, będący jednocześnie jedyną ofiarą tego wypadku twierdził, że stojący na pasie obok samochód zajechał mu drogę, kiedy światło zmieniło się na zielone i prowokował do wyścigu. Kierowca BMW nie przyznał się do udziału w wyścigu, a jedynie stwierdził, że stracił panowanie nad pojazdem. Młodego kierowcę skazano na karę grzywny w wysokości tysiąca złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez 3 lata.
GINĄ PIESI
Z policyjnych statystyk wynika, że łącznie na ostrowieckich ulicach zginęło w 2009 roku pięcioro pieszych, w tym troje właśnie na Al. Jana Pawła II. Najbardziej tragiczny pod tym względem był styczeń, kiedy w 5 wypadkach zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne. Śmiertelne wypadki z udziałem pieszych na tej ulicy odnotowano również w marcu i czerwcu. W październiku i listopadzie większość rannych w wypadkach komunikacyjnych to piesi.
- Odnotowaliśmy bardzo dużo zdarzeń na przejściach dla pieszych i poza nimi- mówi komendant Grzegorz Hudomięt.- Osoby, które łamią przepisy muszą liczyć się z tym, że kontrole w tym zakresie będą częstsze, a kary bardziej restrykcyjne.
ZADOWOLENI Z WARYŃSKIEGO
Kilka tygodni temu sensacją na skalę ogólnopolską stała się wyremontowana ulica Waryńskiego, na której na kilometrowym odcinku ustawiono około 200 znaków. Mieszkańcy byli rozbawieni, kierowcy niemile zaskoczeni, ale co ciekawe, służby przyjęły tę zmianę z zadowoleniem.
- Jestem ciekawy co na temat takiej ilości znaków myśli policja. Ja, jako mieszkaniec tej ulicy uważam, że postąpiono słusznie. Ilość azyli dla pieszych oraz znaków zmusza kierowców do zdjęcia nogi z gazu. Skończyły się wyścigi, bo na całej ulicy jest zakaz wyprzedzana- stwierdził na sesji radny Wojciech Kotasiak.
Z tym stanowiskiem zgodził się komendant policji, podpierając swoją opinię statystykami z ostatniego miesiąca które wyraźnie wskazują na to, że ilość kolizji i wypadków na tym odcinku znacznie się zmniejszyła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
