Neptun Końskie zagra z Szydłowianką, Partyzant Radoszyce z Łagowem w sobotnich sparingach

Neptun Końskie, który jest liderem czwartej ligi na półmetku sezonu zremisował bezbramkowo z Zenitem Chmielnik (klasa okręgowa). Mecz odbył się na sztucznej płycie przy ulicy Południowej w Końskich.

- Co można o nim powiedzieć - były to „pierwsze koty za płoty”. Moi zawodnicy czuli jeszcze skutki cięższych treningów na początku okresu przygotowawczego. Przyglądamy się dwóm nowym piłkarzom z zewnątrz, ale na razie nie chcemy zdradzać ich nazwisk - mówił po inauguracyjnym sparingu Waldemar Szpiega, trener Neptuna. Z powodów rodzinnych w jego drużynie nie mógł zagrać w sobotę czołowy jej zawodnik Karol Armata. Na razie jedynym piłkarzem, którzy opuścił szeregi mistrza jesieni czwartej ligi jest bramkarz Tomasz Surma, który planuje przeprowadzkę do Łodzi.

W tę sobotę, 3 lutego konecczanie zagrają w drugim sparingu z Szydłowianką Szydłowiec, która występuje obecnie w radomskiej lidze okręgowej. Mecz na boisku przy Południowej rozpocznie się o godzinie czternastej.

Drugi z naszych czwartoligowców, Partyzant Radoszyce pokonał walczącą na tym samym poziomie rozgrywek Moravię Morawica 1:0 (0:0). Bramkę dla naszej drużyny zdobył Kuba Kos. Partyzant na razie bazuje na dotychczasowej kadrze, jak dotąd nikt nie odszedł z drużyny, ani do niej nie dołączył z zewnątrz. Trener Jarosław Komisarski oraz klubowi działacze rozglądają się wprawdzie za ewentualnymi wzmocnieniami, ale zdają sobie jednocześnie sprawę z tego, że w przerwie zimowej trudniej jest o transfery.

Partyzant szykuje się do swojego drugiego sparingu. Także w sobotę podejmie na płycie przy Południowej w Końskich innego świętokrzyskiego czwartoligowca - ŁKS Georyt Łagów. To spotkanie rozpocznie się o godzinie osiemnastej.

Sport Echo Dnia