Korona II Kielce - TS 1946 Nida Pińczów 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Dariusz Gałęziowski 88.
Korona II: Krążek - Korcz, Cedro, Kwiatek (60. Boszczyk), Pietras - Rogala, Simkiewicz, Kolasa (60. Jasiak), Wojtal - Koszela (75. Krzymieński), Chmielowiec (46. Sornat).
Nida: Nawrot - Ciacia, Mika, Szafraniec, Dudzik - Gałęziowski, Krzak, Chacaga, Gajda - Łuszcz (72. Nogacki), Piwowar.
Sędziował: Krzysztof Żeber.
- Częściej posiadaliśmy piłkę, Nida głęboko się cofnęła i liczyła na kontry. W samej końcówce jedna z nich zakończyła się sukcesem gości. Wynik nie jest sprawiedliwy, ale to się niestety w futbolu zdarza - podsumował Paweł Czaja, trener rezerw Korony.
- Gospodarze grali, my broniliśmy się, ale nie pozwoliliśmy im stworzyć groźnych okazji pod naszą bramką. W ostatnich minutach dopięliśmy swego. Dariusz Gałęziowski wykorzystał podanie Wiktora Nogackiego i wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Korony - opowiadał trener pińczowian Robert Szczygieł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?