MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie będę lekarzem! (mp3)

Dorota Klusek
Śpiewanie jest dla niej całym życiem. Nie wyobraża sobie, by mogła robić coś innego.
Śpiewanie jest dla niej całym życiem. Nie wyobraża sobie, by mogła robić coś innego. Ł. Zarzycki
Siedemnastoletnia Agnieszka Konarska z Kielc wygrała właśnie najważniejszy festiwal dla młodych talentów.

Dzięki temu słowa i muzykę na jej debiutancką płytę napiszą artyści z Budki Suflera.
Śpiewa bo lubi, jednak jest to także jej sposób na odreagowanie. Na scenie gra, ale w życiu zawsze jest sobą. Sukcesy przynoszą jej piosenki innych artystów, teraz ma okazję na to, by nagrać własną płytę. Przed Agnieszką Konarską szansa na samodzielny debiut.

- Sporo pracy przede mną. Ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym w życiu robić coś innego, niż śpiewać - mówi o sobie Agnieszka. Ma dopiero siedemnaście lat. Śmieje się, że śpiewa od zawsze, a od dwunastu lat pod bacznym okiem Grażyny Budziasz z Młodzieżowego Domu Kultury w Kielcach.

Publiczność dodaje pewności

Tu, w studiu piosenki GA-GA każdą piosenkę ćwiczyła tak długo, dopóki wykonywany utwór nie był bliski ideału. - Sporo czasu poświęcaliśmy także dykcji. Pani Budziasz bardzo zwracała na nią uwagę, natomiast ja miałam z nią problemy. Dziś sama wiem, jak ważna jest poprawna i staranna wymowa - przyznaje Agnieszka.

Równie istotne jest zrozumienie wykonywanego tekstu. Dlatego prace nad piosenką zaczyna od dokładnego wczytania się w słowa. Teraz już tylko pozostaje wyjść na scenę, a na niej Agnieszka czuje się jak ryba w wodzie. - Stres pojawia się w momencie, kiedy osoba przede mną kończy śpiewać i jest zapowiadany mój występ - zdradza. - Ale wystarczy, że usłyszę muzykę i zacznę śpiewać i wtedy całe zdenerwowanie mija, jestem w swoim żywiole. Pewności zawsze dodaje mi publiczność, a im jest ona liczniejsza, tym lepiej.

Nie przeszkadza jej akompaniament orkiestry. - Występ z muzyką “na żywo" często jest sprawdzianem dla młodych artystów. Przy niej wychodzi cała prawda o wykonawcach - wyjaśnia Grażyna Budziasz.

Pożyczona sukienka

Takiemu właśnie sprawdzianowi poddawani są wokaliści na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki imienia Anny Jantar we Wrześni. W tym roku odbył się on już po raz czwarty. Po raz trzeci Agnieszka wzięła w nim udział. Raz nawet udało jej się zająć pierwsze miejsce, ale prawdziwy sukces odniosła dopiero w tym roku, wygrała Grand Prix. - Startowałam obok profesjonalistów, ludzi starszych, którzy o śpiewaniu wiedzą więcej ode mnie. Szansa na to, że uda się właśnie mnie była bardzo mała - ocenia Agnieszka.

Jednak to jej właśnie jury pod przewodnictwem Bogdana Olewicza postanowiło przyznać główną nagrodę.

- Być może szczęście przyniosła mi pożyczona sukienka - żartuje laureatka. - Miałam swoje ubrania, ale do jej założenia przekonała mnie jedna z pań. Cieszę się, że dałam się przekonać, naprawdę dobrze się w niej czułam.

Z kolei tata Agnieszki jest przekonany, że zwycięstwo dala jej piosenka “Czekasz na tę jedną chwilę". - Spośród listy utworów miała wybrać dwa. Ostatecznie zdecydowała się na “Jesteś lekiem na cale zło" z repertuaru Krystyny Prońko oraz “Czekasz na tę jedną chwilę" Seweryna Krajewskiego. Z tej drugiej nie byłem zadowolony, ale Agnieszka tak go przerobiła po swojemu, że zrobiła wrażenie - nie ukrywa zachwytu Piotr Konarski, który zawsze towarzyszy córce podczas wyjazdów na festiwale.

Wiedza i kontakty

A tych było sporo. Nie brakuje również konkursów, w których wygrała. Pierwszy poważny sukces osiągnęła, gdy miała dziesięć lat. Wówczas wygrała Evergreens Festival w Końskich. W 2005 roku powtórzyła ten sukces. Pod koniec ubiegłego roku otrzymała Grand Prix Festiwalu Piosenkarzy Dziecięcych imienia Henryka Morisa w Kielcach, natomiast znaczącym osiągnięciem tegorocznym, oczywiście poza Wrześnią, był start w maju w Międzynarodowym Festiwalu Discovery w Bułgarii. - Występowałam obok piosenkarzy, którzy mieli na swoim koncie już po kilka płyt, a mimo to zostałam tam zauważona. Zostałam doceniona, jako dobrze zapowiadająca się młoda wokalistka oraz za wykonanie piosenki “Hit" z repertuaru Kayah - cieszy się Agnieszka.

Każdy festiwal to spotkanie nowych ludzi, których Agnieszka podpatruje i od których uczy się nowych rzeczy. - Przy okazji nawiązujemy kontakty z ludźmi z branży artystycznej - dodaje Piotr Konarski.

Pod tym względem ostatni festiwal we Wrześni był bardzo udany. - Pan Bogdan Olewicz i Mieczysław Jurecki zaproponowali, że pomogą mi w nagraniu mojej pierwszej płyty: napiszą piosenki - zdradza Agnieszka.

Matura najważniejsza

Pierwsze spotkanie z artystami jest zaplanowane na wrzesień. A teraz są wakacje, czas odpoczynku i od szkoły, i od śpiewania. W najbliższym czasie wraz z rodziną Agnieszka wyjeżdża nad morze. Tu będzie leczyła gardło. Potem być może udział w warsztatach wokalnych. I powrót do szkoły, bo w pierwszej kolejności najważniejsza jest zdana matura. Agnieszka uczy się w II Liceum Ogólnokształcącym imienia Jana Śniadeckiego w Kielcach, w klasie o profilu biologiczno-chemicznym, ale zapowiada: lekarzem nie będę!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie