Nie będzie budowy drogi numer 73 z Kielc do Morawicy! "Siódemka" też poległa!

- Jest średnio optymistycznie - przyznaje poseł Artur Gierada. Świętokrzyscy parlamentarzyści z koalicji rządzącej spotkali się w czwartek z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem.

Przekonywali ministra

Przekonywali go o konieczności szybkiego rozpoczęcia budowy drogi 73 z Kielc do Woli Morawickiej wraz z obwodnicą Morawicy. Budowa tej drogi została przesunięta na czas po roku 2013. Takie są zapisy w projekcie Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011 - 15. Dokument jest poddawany konsultacjom do 27 grudnia. Nie wydaje się jednak, aby mogły one w sposób istotny wpłynąć na decyzje.

- No cóż, spotkanie z panem ministrem było dla nas średnio optymistyczne. Cezary Grabarczyk poinformował nas, że zostało ucięte 16 miliardów złotych na budowy dróg. W tej chwili wstrzymanych lub anulowanych jest 45 rozpoczętych przetargów - informuje świętokrzyski poseł Artur Gierada z Platformy Obywatelskiej.

Brakuje pieniędzy

- Na wykupy gruntów pod budowę drogi z Kielc do Woli Morawickiej brakuje jeszcze 3 miliony 200 tysięcy złotych. Te pieniądze pewnie się znajdą, gorzej jest z szybkim sfinansowaniem samej budowy. Badana jest możliwość, skorzystania z pieniędzy ulokowanych w programie Rozwój Polski Wschodniej. Otrzymaliśmy zapewnienie, że jeśli kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wystąpi w konkursie to będzie miał zabezpieczony tak zwany wkład własny - informuje poseł Gierada.

Także z "Polski Wschodniej" ma być finansowana budowa miejskiego odcinka trasy 73, czyli ulicy Ściegiennego. Jednak najpierw Ministerstwo Rozwoju Regionalnego musi stworzyć odpowiedni program, w ramach którego będzie można składać wnioski o przyznanie funduszy. Ten program musi jeszcze zaakceptować Komisja Europejska. Według zapewnień minister rozwoju Regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej program ma być gotowy w pierwszym kwartale przyszłego roku.

"Siódemka" poległa

Minister Infrastruktury na spotkaniu poinformował również, że wstrzymany zostanie przetarg na budowę krajowej "siódemki" między Skarżyskiem a granicą z Mazowszem. Postępowanie było w ostatniej fazie. Czekano jedynie z ostatecznym wyłonieniem wykonawcy prac, ponieważ odwołanie dotyczące tej inwestycji złożyli w resorcie infrastruktury ekolodzy. Przetarg miał się zakończyć do 6 lutego.