Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dla przymusowych szczpień dzieci

Agnieszka WITCZAK [email protected], Luiza BURAS-SOKÓŁ [email protected]
Łukasz Zarzycki
Główny Inspektorat Sanitarny rozważa możliwość zniesienia obowiązkowych szczepień dla dzieci. Teraz za jego odmowę rodzicowi bądź opiekunowi grozi kara do 500 złotych, ale mimo to zdarzają się one dosyć często.

Skuteczna ochrona

Skuteczna ochrona

Skuteczną ochronę przed wzrostem zachorowań na choroby zakaźne uzyskujemy, gdy zaszczepionych jest 90-95 procent podatnej populacji. Obecnie obowiązkowe (bezpłatne) szczepienia dotyczą gruźlicy, błonicy, krztuśca, polio, odry, świnki, różyczki, tężca, WZW typu B, zakażeń Hib. Dodatkowo zalecane są (płatne) szczepienia przeciwko biegunkom rotawirusowym, WZW typu A, grypie, kleszczowemu zapaleniu mózgu, ospie wietrznej, zakażeniom wywoływanym przez pneumokoki.

- I chodzi właśnie o kary - mówi Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego w Warszawie. - Rada Sanitarno-Epidemiologiczna (organ doradczy głównego inspektora sanitarnego) chce wprowadzić zapis, z którego będzie wynikać, że szczepienia nadal będą obowiązkowe, ale już nie przymusowe. To oznacza, że sanepid nie będzie ścigał rodziców, by płacili grzywnę za to, że nie zaszczepią swojego malucha na przykład od odry, gruźlicy, świnki czy różyczki - mówi.

BĘDĄ ZACHĘCAĆ

Pytamy rzecznik,a jaki to ma sens? Nowy zapis może bowiem doprowadzić do tego, że wielu rodziców, zdeklarowanych przeciwników szczepień zrezygnuje z nich tylko dlatego, że nie będzie nad nimi ciążyła finansowa kara, a taki stan rzeczy może doprowadzić do epidemii.
- My będziemy oczywiście zachęcać do szczepień, ale nie możemy przymuszać i karać. To wybór. Tak samo, jak i z rakiem - możemy go leczyć, ale nie musimy - mówi rzecznik GIS.
Wzrost odmów szczepień wynika z większej aktywności ruchu antyszczepionkowego. Najwięcej przeciwników jest w stolicy. W pierwszym kwartale 2007 roku pisemnych odmów było tu blisko 300, w tym roku już niemal 800. Wiele zdarza się także w Poznaniu, Krakowie oraz na Pomorzu.

U NAS LEPIEJ

W województwie świętokrzyskim sytuacja przedstawia się znacznie lepiej. - W ostatnich dwóch latach państwowi powiatowi inspektorzy sanitarni rejestrowali średnio około 50 środowisk, w których rodzice lub opiekunowie dzieci z powodów pozamedycznych nie wyrażali zgody na szczepienia. Chodzi tu o przypadki, w których nie było zaświadczenia lekarza odradzającego wykonanie szczepień - informuje Marzena Haponiuk, kierownik Oddziału Przeciwepidemicznego Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach.

W 2009 roku ze szczepień zrezygnowało 47 opiekunów, a rezygnacje te dotyczyły 70 dzieci, w 2010 roku te statystyki wynosiły odpowiednio 52 i 68. Były to najczęściej efekty świadomych decyzji rodziców, nie zaś ich zaniedbania. Okazuje się bowiem, że niektórzy rodzice obowiązkowe szczepienia traktują często jako ograniczenie ich swobód obywatelskich. Obawiają się też skutków ubocznych szczepień, między innymi alergii. Nie mają również zaufania do form farmaceutycznych. O tym, czy trzeba szczepić, czy też nie, dyskutują na forach internetowych, a opinie te nie zawsze są zgodne ze stanem faktycznym. To wprowadza opiekunów w błąd.

MOŻNA PRZEKONAĆ

- Rodzice najczęściej boją się niepożądanych odczynów poszczepiennych. Ich decyzję ugruntowują błędne doniesienia nie do końca fachowej prasy czy Internetu, które wykazują powiązanie szczepień z pewnymi jednostkami chorobowymi. Te doniesienia później są odwoływane, ale uprzedzenia rodziców pozostają - zauważa Marzena Haponiuk. Dlatego zadaniem państwowych powiatowych inspektorów sanitarnych jest rzetelne informowanie rodziców i opiekunów o znaczeniu szczepień. - Przedstawiamy dane statystyczne, przypominamy, że dzięki szczepieniom udało się wyeliminować odrę. Te działania kończą się nawet 70-procentową skutecznością - wylicza Haponiuk.

O tym, że obowiązkowe szczepienia dla dzieci są potrzebne nie ma również wątpliwości lekarka Stanisława Szcześniak-Mazur. - Tylko dzięki nim nie mamy kokluszu, odry, świnki czy innych chorób - mówi lekarka i zaznacza, że rodzic czujący presję grzywny szybciej zgodzi się na podanie szczepionki pociesze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie