- Parking jest położony tuż przy pasach. Jeśli stoi na nim samochód osoby to nie ma problemu- informuje mieszkaniec ulicy Piekoszowskiej 47. -Gdy zaparkuje bus, albo inny większy wóz to stwarza on zagrożenie. Pieszy, który chce przejść musi wyjść na połowę jezdni, aby zobaczyć czy nie jedzie samochód od strony Ślichowic. Kierowcy jadący z tego kierunku też nie widzi osoby, która weszła na jezdnię i chce przejść na drugą stronę ulicy. Kiedyś dojdzie do tragedii, jeśli Miejski Zarząd Dróg nie wprowadzi zmiany i na przykład nie ograniczy parkowania tylko do samochodów osobowych.
Wniosek mieszkańców trafił do Wydziału Zarządzania Ruchem i Mobilnością w ratuszu oraz Komisji Bezpieczeństwa. – To przejście jest niebezpiecznie, ponieważ ograniczona jest na nim widoczność – przyznaje Paweł Kabza, pełniący obowiązki dyrektora Wydziału Zrządzania ruchem i Mobilnością. – Mamy dwie propozycje rozwiązania tego problemu. Można zmniejszyć parking o 2-3 miejsca, co pewnie nie znajdzie aprobaty kierowców albo przesunąć przejście o 70 metrów w stronę żłobka, gdzie widoczność będzie lepsza. Mieszkańcy części bloków będą mieli do niego dalej, ale innych bliżej. Ten wariant wydaje się lepszy, choć kosztowniejszy, ponieważ trzeba dobudować kawałek chodnika, ale będzie jeszcze analizować obie wersje.
-Wprowadzimy rozwiązanie, które wskaże nam Wydział Zarządzania Ruchem – mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg, Jarosław Skrzydło.
ZOBACZ TAKŻE:
Wypadek w Nowym Sączu. Zderzenie czołowe na ul. Nawojowskiej. Dwie osoby w szpitalu
(Źródło: gazetakrakowska.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?