Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebywałe! Jakie przeszkody czyhają na turystów pod Łysicą?

Paulina Baran
Pani Barbara wyjaśnia, że na Świętej Katarzynie jest jeden parking i to w dodatku tylko dla mieszkańców.
Pani Barbara wyjaśnia, że na Świętej Katarzynie jest jeden parking i to w dodatku tylko dla mieszkańców. Aleksander Piekarski
Zabawny choć jednocześnie oburzający mail napisała do redakcji „Echa Dnia” pani Barbara z Kielc. Kobieta razem ze znajomymi z Meksyku pojechała zwiedzać Świętą Katarzynę, ale napotkała na same problemy, począwszy od braku miejsc parkingowych, a skończywszy na złym jedzeniu i... 100 złotowym mandacie.

CZYTAJ TAKŻE: Po aferze turystów w Świętej Katarzynie. Burmistrz... zaprasza panią Barbarę do siebie

Śmiać się czy płakać?

- Województwo Świętokrzyskie ma wielkie aspiracje turystyczne, chwali się atrakcjami i zaprasza, a ja chciałabym napisać o zderzeniu z rzeczywistością - wyjaśnia pani Barbara. Tłumaczy, że 15 sierpnia razem z grupą przyjaciół wybrała się do Świętej Katarzyny. - Na miejscu jak zawsze: mnóstwo samochodów zaparkowanych wzdłuż drogi. Jest tam, co prawda jeden mały parking, ale zapełniony, a żeby było śmieszniej, przed wjazdem jest znak zakazu z dopiskiem „tylko dla mieszkańców” - pisze pani Barbara. Wyjaśnia, że nie widząc żadnej możliwości zaparkowania w miejscu dozwolonym zaparkowała jak wszyscy, czyli przy drodze, na zakazie. - Przecież jak już dojechaliśmy to nie weźmiemy samochodu na plecy i nie wejdziemy z nim na Łysicę - ironizuje kielczanka.

Pani Barbary na kolana nie powaliła także świętokrzyska kuchnia. - Weszliśmy na Łysicę, zeszliśmy do Kankonina coś zjeść i... były tylko zapiekanki, herbata i piwo. Nawet chleba do zupy brakło po godzinie 13 - pisze nasza czytelniczka.

Czara goryczy przelała się, kiedy po dwóch tygodniach od niezbyt udanej wycieczki do kielczanki przyszedł mandat za złe parkowanie. Kobieta postanowiła sprawę nagłośnić i zaalarmować do policji w włodarza gminy Bodzentyn.
- Weźcie przykład z górali i z policji w Zakopanem. Dopóki są miejsca na parkingu przy Morskim Oku i przy drodze do Łysej Polany to policja karze za parkowanie w miejscach niedozwolonych. Jak miejsc zabraknie to policja odpuszcza i turyści parkują wzdłuż drogi. A we wspomniany dzień samochodów spoza świętokrzyskiego było mnóstwo, chyba kilka setek, tłok na Łysicy, jakiego nie widziałam. I z tego co wiem z rozmowy z policjantem, mandaty dostali wszyscy. Oni nie wrócą i innych zniechęcą, z resztą słusznie. Na całym świecie na turystach zarabia się mnóstwo, ale w inny sposób. A my w świętokrzyski grajdołku umiemy tylko tak. Nie ma w dzień świąteczny czym dojechać, nie ma co zjeść, nie ma gdzie posiedzieć, nie ma nic oprócz tego, co natura stworzyła i jeszcze ci człowieku mandat wlepią - podsumowuje pani Barbara.

Burmistrz zaprasza.... za rok

Kielczanka przedstawiła problem w Urzędzie Miasta i Gminy Bodzentyn. Burmistrz Dariusz Skiba w oficjalnym piśmie wyraził zrozumienie co do podniesionych przez Panią Barbarę zarzutów ale zaznaczył, ze uważa że są one niesłuszne i niesprawiedliwe z następujących powodów:
- 15 sierpnia 2017 roku to dzień wyjątkowy w całym roku (koniec sierpniowego długiego weekendu), a dodatkowo w tym dniu w Świętej Katarzynie odbywały się Dożynki Gminne i dopisywała wyjątkowo słoneczna aura, co przełożyło się na liczne obłożenie tego miejsca przez turystów. W tym miejscu chcę zaznaczyć, iż wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym Gmina Bodzentyn nabyła i utwierdziła parking służący dla odwiedzających z pierwszeństwem dla uczestników uroczystości kościelnych. Podnoszę także, że przy drodze biegnącej przez Świętą Katarzynę usytuowana jest ścieżka rowerowa biegnąca po obu jej stronach i moim zdaniem działanie policji, która karała za blokowanie tejże ścieżki przez zaparkowane samochody wydaje się słuszne mając na uwadze interes rowerzystów - pisze włodarz. Zaznacza, że nie może ponosić odpowiedzialności za bazę gastronomiczną wsi Kakonin, która położona jest na terenie gminy Bieliny, natomiast jeśli chodzi o ofertę gastronomiczną położonej na terenie gminy Bodzentyn —Świętej Katarzyny to uważa, iż ma ona ustaloną tradycję i jest wystarczająco bogata, aby zaspokajać gusta odwiedzających ją turystów. - W związku z tym, mimo niedogodności jakie Panią spotkały w 2017 roku podczas wyprawy na Łysicę, zapraszam ponownie za rok, lecz proponuję zaparkowanie samochodu w Kakoninie i odwrócenie wycieczki, czyli stołowanie się w Świętej Katarzynie, co zatrze złe wrażenia z tego roku - podsumowuje Dariusz Skiba.

Policja wyjaśnia: Mandaty dostali ludzie z całej Polski

Karol Macek, oficer prasowy kieleckiej policji wyjaśnia, że 15 sierpnia funkcjonariusze ujawnili siedem wykroczeń w Świętej Katarzynie. - To byli kierujący z różnych stron, nie tylko ze Świętokrzyskiego ale także z całej Polski, którzy nie stosowali się do znaku zakazu zatrzymywania się i postoju. Obecnie prowadzone są czynności wyjaśniające w tej sprawie, każdy kierujący będzie pod tym względem rozliczony - wyjaśnia Karol Macek. Dodaje, że problem z miejscami parkingowymi w Świętej Katarzynie jest duży ale tylko w czasie świąt i różnego rodzaju uroczystości, świat i długich weekendów. - Wtedy kierowcy parkują w miejscach zabronionych i funkcjonariusze podejmują interwencje. Podczas normalnych dni i zwykłych niedziel nie ma jednak większego problemu z parkowaniem - mówi Karol Macek.

Dyrektor od marszałka będzie interweniował

Jacek Kowalczyk dyrektor od marszałka zajmujący się świętokrzyską turystyką przyznał, że rzeczywiście turyści odwiedzający Świętą Katarzynę mają problem z parkowaniem, dodał jednak, że niestety rozwojowi bazy noclegowej nie towarzyszy wzrost liczby miejsc do parkowania. -W miejscowość, która jest jednym z głównych centrów turystycznych regionu bezdyskusyjnie powinien powstać parking z zapleczem sanitarnym. Taki parking mógłby być także źródłem dochodu dla gminy, a środki dalej służyłyby rozwojowi gminnej infrastruktury turystycznej. Dobrym przykładem jest Gmina Bieliny i jej dobrze zorganizowany parking w Hucie Szklanej. Wielu rowerzystów zwracało uwagę, że parkowanie samochodów na oznakowanej trasie rowerowej powinno być karane. Trudno nie zgodzić się z takim twierdzeniem, choć przede wszystkim w tej miejscowości musi powstać publiczny parking dla samochodów. Bez takiej inwestycji i z mandatami wręczonymi przez Policję trudno mówić o rozwoju turystycznym Świętej Katarzyny – stwierdził Kowalczyk i dodał, ze porozmawia z burmistrzem o celowości takiej inwestycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie