Osobiście uważam, że nauczycieli z powołania, a tacy przecież są najbardziej cenieni przez uczniów, ucieszy prezent, nad którym trzeba trochę „popracować”. Przygotowując dzisiejszy artykuł zamieszczony na stronie 5. rozmawiałam z wieloma uczniami, którzy udowodnili, że kreatywności im nie brakuje. Jedni zamówili słoik nuttelli nazwany imieniem ich ukochanego księdza „łasucha”, inni zebrali wspólne zdjęcia i obłożyli je dużą ramą, żeby nauczyciel mógł powiesić ją na ścianie, jeszcze inni na-zwali imieniem swojej nauczycielki gwiazdę w konsternacji Oriona. Takie prezenty powinny być inspiracją. Pamiętajmy, że liczy się pamięć, a nie koszt prezentu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?