- Trudności w dogaszanie pożaru sprawiło to, że ogień szybko się rozprzestrzeniał po łatwopalnym, drewnianym stropie - mówili strażacy z Pińczowa.
W jednym z pomieszczeń strażacy znaleźli 11 kilogramową butlę z gazem, którą wynieśli i chłodzili. Po godzinie ogień został ugaszony, trwało dogaszanie pogorzeliska. Żywioł strawił dwa pomieszczenia na parterze, częściowo strop, pokrycie dachu i poddasze. Jako prawdopodobną przyczynę wskazano zwarcie w instalacji elektrycznej domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?