Niemiecka minister gościła w Kielcach

Wizyta niemieckiej delegacji zaczęła się od kieleckiego urzędu miasta. Tam Cornelia Pieper spotkała się z Wojciechem Lubawskim. Potem gościła na kieleckim uniwersytecie.

Niemiecka minister wygłosiła wykład na Wydziale Zarządzania i Administracji kieleckiego uniwersytetu. Mówiła głównie o stosunkach polsko - niemieckich. Co ważne, cały swój wykład wygłosiła w języku polskim.

- Przyjmujemy tu wielu zagranicznych gości, ale bardzo rzadko zdarza się aby przemawiali po polsku - mówił prof. Jerzy Jaskiernia z Instytutu Nauk Politycznych UJK. Cornelia Pieper miała okazję poznać nasz język podczas studiów na Uniwersytecie Warszawskim. - Skończyłam je 25 lat temu. Te studia pozwoliły mi poznać Polskę i Polaków - mówiła wiceminister. To dlatego jest też pełnomocnikiem rządu niemieckiego ds. stosunków z Polską.

Jej wykład poświęcony był historii polsko - niemieckich stosunków. - Nie zawsze były one tak dobre jak dzisiaj. W naszej przeszłości było wiele cierpienia i nieszczęścia - mówi Cornelia Pieper. Mówiła o przełomowych momentach w stosunkach polsko -niemieckich. - Ważna chwila miała miejsce 40 lat temu, kiedy ówczesny kanclerz Willy Brandt ukląkł przed pomnikiem bohaterów warszawskiego getta - mówi Cornelia Pieper. Kolejnym ważnym wydarzeniem był układ graniczny sprzed 20 lat podpisany przez Krzysztofa Skubiszewskiego i Hansa Dietricha Genschera, ministrów spraw zagranicznych Polski i Niemiec. Niemcy uznali wtedy ostatecznie granicę na Odrze i Nysie.

- Dzięki takim wydarzeniom możemy teraz bez trudu podróżować , spędzać ferie na Mazurach, a na niemieckich bazarach kupować śląskie przysmaki - mówi Cornelia Pieper. Przyznała, ze Polska traktowana jest przez Niemców wyjątkowo. - Traktat pokojowy z Polską traktujemy tak jak Traktat Elizejski z Francją. Z żadnym innym krajem, obok Francji, nie mamy tak silnej współpracy jak z Polską - mówiła niemiecka minister