Niepewny los KSZO Ostrowiec. Walne zgromadzenie akcjonariuszy rozstrzygnie wszystko

Marek Pastuszka, trener KSZO Ostrowiec:

Marek Pastuszka, trener KSZO Ostrowiec:

- W poniedziałek były rozmowy organizacyjne, we wtorek trenowaliśmy, a środa jest wolna. Wszyscy czekamy na efekty rozmów. Może pod koniec tego tygodnia część spraw już się rozstrzygnie. Na razie ja prowadzę zajęcia, razem z Tomkiem Dymanowskim.

We wtorek piłkarze KSZO Ostrowiec wznowili treningi, ale nadal nie wiadomo, co będzie z klubem i drugoligową drużyną. Pewne jest to, że z zespołem pożegnał się Klaudiusz Łatkowski, który za porozumieniem stron rozwiązał umowę z KSZO.

W poniedziałek piłkarze KSZO spotkali się na pierwszych zajęciach po urlopowej przerwie. Tego dnia jednak nie trenowali, tylko spotkali się z prezesem Tomaszem Gogolem.

WE WTOREK TRENOWAŁO JEDENASTU

We wtorek odbył się pierwszy trening. Na boisku przy ulicy Kolejowej w zajęciach uczestniczyli: Rafał Misztal, Michał Stachurski, Wojciech Skrobisz, Jakub Kapsa (ale nie wiadomo, czy zostanie, bo jest wypożyczony z Lecha Poznań), Daniel Dylewski, Mateusz Mąka, Dawid Żak, Paweł Kozub, Damian Nogaj, Kamil Dziadowicz oraz Daniel Dybiec, który ostatnio na zasadzie wypożyczenia występował w zespole Młodej Ekstraklasy Widzewa Łódź.

Na zajęciach byli, ale nie uczestniczyli w nich Tomasz Persona - z końcem 2011 roku wygasła mu umowa z KSZO oraz Pape Samba, który usprawiedliwiał się problemami rodzinnymi. Do Ostrowca nie dojechali natomiast Mateusz Stąporski i Andre Stratmann. Radosławowi Kardasowi 31 grudnia skończył się kontrakt, a Karolowi Kostrubale wypożyczenie z Cracovii i z tym zespołem rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej. Nie trenował też Klaudiusz Łatkowski, który za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt, mający obowiązywać do czerwca tego roku. Przejdzie do grającego klasę niżej Granatu Skarżysko.

CO BĘDZIE DALEJ Z KLUBEM I DRUŻYNĄ?

Na razie treningi KSZO mają prowadzić Marek Pastuszka i Tomasz Dymanowski, który odpowiada też za szkolenie bramkarzy. Co będzie dalej z klubem i drużyną? Czy przystąpi ona do rundy wiosennej? - Toczą się zaawansowane rozmowy na temat przyszłości klubu, mam nadzieję, że uda się nam to wszystko poukładać. Wszędzie gdzie się da, szukamy środków na bieżącą działalność - mówi prezes Tomasz Gogol.

Jak już informowaliśmy, jest już ustalony termin walnego zgromadzenia akcjonariuszy - odbędzie się ono na przełomie stycznia i lutego. Będzie mieć decydujące znaczenie dla przyszłości klubu. - Wiem, że dla zawodników ta sytuacja nie jest komfortowa. Wystawiliśmy wszystkich na listę transferową, choćby po to, żeby nie utrudniać im odejścia z klubu. Nie chcę im składać deklaracji bez pokrycia - dodaje prezes Gogol.