Nieruchomość "Polmozbytu" w Kielcach pod budowę węzła Żelazna została źle wyceniona

Przypomnijmy, że dwa lata temu rzeczoznawca majątkowy wyłoniony w przetargu przez Urząd Wojewódzki wycenił nieruchomość "Polmozbytu" na prawie 26 milionów złotych. Miasto zakwestionowało wysokość odszkodowania i zleciło wykonanie swojego operatu. Inny rzeczoznawca wycenił działkę z budynkiem na 14 milionów złotych. Miasto złożyło odwołanie do Urzędu Wojewódzkiego i Ministerstwa Transportu, które zostało uznane. Nieruchomość została wyceniona ponownie, ale przez tego samego rzeczoznawcę.

Wysokość nowego odszkodowania była niższa zaledwie o 300 tysięcy złotych. Ta sama osoba wyceniała działkę jeszcze raz, ale oszacowała jej wartość podobnie. Decyzja ponownie została zaskarżona, ale wojewoda ją potrzymała i odwołanie czeka na rozpatrzenie w Ministerstwie Transportu. Właściciel "Polmozbytu" odszkodowania jeszcze nie otrzymał.

- Operat został błędnie wykonany, taka jest opinia Polskiego Towarzystwa Rzeczoznawców Majątkowych - poinformował prezydent Kielc, Wojciech Lubawski. - Gdy nieruchomość była szacowana pierwszy raz można było ją sprzedać za 12-14 milionów złotych, a obecnie za 5 milionów, ale musimy się opierać na tamtych czasach.

W opinii napisano między innymi, że "operat jest sporządzony niepoprawnie. W związku z tym został oceniony negatywnie". Koledzy po fachu świętokrzyskiego rzeczoznawcy wytknęli mnóstwo błędów między innymi, że rynek lokalny nieruchomości został źle przeanalizowany i nieodpowiednio dobrano nieruchomości do porównań. Niewłaściwie oszacowano wysokość czynszów i dochodów, które przynosiła działka i budynek. Konkluzja jest taka, że na podstawie błędnych danych nie można było przygotować dobrego operatu. Oceniający oszacowali wartość nieruchomości na podstawie prawidłowo przyjętych współczynników na 18,9 miliona złotych.

- Opinia została przesłana do Ministerstwa Transportu jako załącznik do odwołania złożonego wcześniej. Liczymy, że ministerstwo zasugeruje wojewodzie zmianę rzeczoznawcy i nieruchomość zostanie prawidłowo wyceniona przez inną osobę - dodał dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Piotr Wójcik.